Przejdź do treści
Zarzuty dla Marka F. w śledztwie dot. podsłuchów
flickr/steve hardy/CC BY-ND 2.0

Zarzuty założenia podsłuchu w jednej z firm w Bielsku Podlaskim postawiła biznesmenowi Markowi F. Prokuratura Okręgowa w Białymstoku - podała w komunikacie prokuratura. Podejrzany nie przyznał się i odmówił składania wyjaśnień.

Białostockie śledztwo jest "odpryskiem" głównego postępowania, dotyczącego tzw. afery podsłuchowej, które prowadzi prokuratura w Warszawie.

Prokuratura Okręgowa w Białymstoku przejęła śledztwo w tej sprawie w lipcu 2014 r. z prokuratury Rejonowej w Bielsku Podlaskim. Wcześniej zarzuty postawiono dwóm innym osobom. Jak podawała wcześniej prokuratura, dotyczą one założenia podsłuchu w dwóch bielskich firmach oraz podania się za funkcjonariuszy wykonujących czynności służbowe. Zarzuty postawione Markowi F. dotyczą działania "wspólnie i w porozumieniu z innymi osobami". Jak podała prokuratura, postępowanie jest przedłużone do 2 maja.

Prokuratura Okręgowa Warszawa - Praga prowadzi śledztwo ws. podsłuchania od lipca 2013 r. w dwóch warszawskich restauracjach kilkudziesięciu osób z kręgu polityki, biznesu oraz byłych i obecnych funkcjonariuszy publicznych. Zarzuty w tym śledztwie usłyszeli dwaj biznesmeni, w tym Marek F. oraz dwaj pracownicy restauracji, w których dokonywano podsłuchów. Zarzuty dotyczą współudziału w nieuprawnionym zakładaniu i posługiwaniu się urządzeniem nagrywającym oraz ujawnieniu utrwalonych rozmów innym osobom. Grozi za to do 2 lat więzienia. Marek F. nie przyznał się do tych zarzutów i zapewniał, że jest niewinny.

Część nielegalnie podsłuchanych rozmów została opisana w tygodniku "Wprost".

Niedawno prokuratura otrzymała od CBA nagrania 11 rozmów. Rzeczniczka prokuratury Renata Mazur mówiła wówczas, że wśród nagranych są też nowe osoby, poszerzył się też katalog osób, które były nagrywane, a które dotychczas nie mają w śledztwie statusu pokrzywdzonych. Do tej pory status taki miało 39 osób. Śledztwo jest przedłużone do 17 czerwca.

Premier Ewa Kopacz mówiła przed tygodniem na konferencji prasowej, pytana o termin zakończenia tego śledztwa, że nie będzie wpływać ani popędzać prokuratury, która to śledztwo prowadzi. Przypominała, że prokuratura nie podlega szefowi rządu. - Prokuratura jest niezależna i to prokuratura będzie decydować o tym, jakie środki (podejmie) i kiedy zakończy postępowanie - podkreślała Ewa Kopacz.

Czytaj więcej:

Kopacz o aferze taśmowej: Nie będę poganiać prokuratury

Seremet: Do czerwca koniec postępowania ws. afery podsłuchowej

PAP

Wiadomości

Potężne manewry morskie na Morzu Północnym. Dwa lotniskowce

Najstarsze naturalne jezioro w Europie zagrożone

Czarnek: Tusk przez wybory prezydenckie chce domknąć system i zakończyć demokrację w Polsce

Znamy finalistów hokejowego Pucharu Polski

Reparacje wojenne się nie należą, bo Niemcy same cierpiały

Rosyjski propagandysta w Tbilisi. Jest poszukiwany przez USA

Maciej Świrski: "kręcą jak zwykle, w białoruskim stylu"

Wąsik: widowisko Stróżyka było szczegółowo zaplanowane przez Tuska, żeby przykryć coś istotnego

Czy Polacy będą mieli gdzie się leczyć?

Dlaczego Polonia powinna głosować na Donalda Trumpa? Zobacz Raport!

To trzeba zobaczyć! Donald Tusk w roli ...TÜSK - DANKE FÜR ALLES

Mama braci Golec nie żyje

Ziobro ostro o posłach podszywających się pod nieistniejącą komisję: oni poniosą za to odpowiedzialność

Trzaskowski obawia się Sikorskiego? Pojechał agitować na południe Polski

Jak wyglądają sondaże wyborcze w USA? Ostatnia prosta kampanii wyborczej

Najnowsze

Potężne manewry morskie na Morzu Północnym. Dwa lotniskowce

Reparacje wojenne się nie należą, bo Niemcy same cierpiały

Rosyjski propagandysta w Tbilisi. Jest poszukiwany przez USA

Maciej Świrski: "kręcą jak zwykle, w białoruskim stylu"

Wąsik: widowisko Stróżyka było szczegółowo zaplanowane przez Tuska, żeby przykryć coś istotnego

Najstarsze naturalne jezioro w Europie zagrożone

Czarnek: Tusk przez wybory prezydenckie chce domknąć system i zakończyć demokrację w Polsce

Znamy finalistów hokejowego Pucharu Polski