W pociągach PKP Intercity od soboty zajęta co najwyżej połowa miejsc
Od soboty w pociągach PKP Intercity jednocześnie zajętych może być co najwyżej 50 proc. miejsc. Można zająć dowolne miejsce w klasie, na którą ma się bilet.
Ograniczenie liczby pasażerów do połowy miejsc to efekt rozporządzenia rządu ws. obowiązujących od soboty w związku z epidemią koronawirusa ograniczeń. W przypadku pociągów PKP Intercity, pasażerowie mogą zajmować nie więcej niż co drugie miejsce siedzące, zachowując odstęp. Jednocześnie pasażerowie mogą zajmować dowolne miejsca w obrębie posiadanej klasy wagonu, bez względu na miejsce wskazane na zakupionym bilecie.
PKP Intercity zapewnia jednocześnie, że będzie dodawał w miarę możliwości do pociągów wagony oraz dostosuje składy do bieżącego obłożenia w pociągach, nie dopuszczając do przekroczenia limitu zajętości 50 proc. miejsc.
Przewoźnik przypomniał, że we wszystkich jego pociągach nadal obowiązuje całkowita rezerwacja miejsc.
Osoby, które zakupiły bilety w przedsprzedaży do 16 października br. włącznie, na przejazd 17 października i później, mogą zwrócić bilet i otrzymać pełną należność, bez potrącenia odstępnego. Pasażerów, którzy kupią bilet 17 października i później, będą obowiązywać standardowe zasady zwrotów, z potrąceniem odstępnego - poinformowało też PKP Intercity.
Od dzisiaj w naszych pociągach jednocześnie zajętych może być co najwyżej 50 proc. miejsc siedzących. Pasażerowie mogą zajmować co drugie miejsce siedzące, zachowując odstęp. Więcej: https://t.co/YWKz1cyh4V pic.twitter.com/nWNU2XS3m4
— PKP Intercity (@PKPIntercityPDP) October 17, 2020
Polecamy Życzyn. Akt dywersji
Wiadomości
Posłowie ze speckomisji zapoznają się w środę z informacją ABW o uszkodzeniu infrastruktury kolejowej
Europosłanka KO zarzuca innym sianie dezinformacji o sabotażu i pociągach. Sama jednak szerzy "fake newsy"
Najnowsze
Posłowie ze speckomisji zapoznają się w środę z informacją ABW o uszkodzeniu infrastruktury kolejowej
Kurzejewski: polskie służby to dziś policja polityczna, nie chronią Polaków przed wojną hybrydową
Polska wygrywa z Maltą 3:2. Nerwowe zakończenie eliminacji w wykonaniu biało-czerwonych