Trwa obława w Niemczech! Chodzi o śledztwo ws. pieniędzy dla islamistów
Niemal w 100 miejscach w dziewięciu landach niemiecka policja przeszukuje biura organizacji charytatywnej Ansaar International. Śledczy uważają, że jej działacze zajmowali się zdobywaniem funduszy dla dżihadystów.
Niemiecka prokuratura szuka dowodów na pomaganie przez Ansaar (w j. arabskim: pomocnik ) bojownikom z Państwa Islamskiego i Hamasu. Śledczy zapowiedzieli, że nie wykluczają wniosków o postawienie działaczom organizacji zarzutów finansowania terroryzmu - podaje ZDF.
Resort spraw wewnętrznych dąży z kolei do zakazu działalności Ansaar International na terenie Niemiec.
"Ktokolwiek pomaga Hamasowi pod przykrywką pomocy humanitarnej, uderza w podstawowe wartości naszej konstytucji i kompromituje działanie wielu instytucji pomocowych" - napisał w oświadczeniu Horst Seehofer, szef niemieckiego MSW.
Oficjalnie organizacja z Duesseldorfu zajmuje się pomocą humanitarną muzułmanom na całym świecie. Projekty realizowała m.in. w Jemenie, Birmie, Syrii, Somalii i Strefie Gazy.
Najnowsze
"Kolejne skandaliczne pismo". Górnicy protestują, a Motyka listy pisze
Antoni Macierewicz o rosyjskich prowokacjach: to są przygotowania do działań militarnych
Kosiniak-Kamysz uspokaja po rosyjskich prowokacjach. Znów wychodzi niekompetencja rządu 13 grudnia?