Troje z pięcioraczków z Gniezna jest w domu. Co z pozostałą dwójką?
Kolejne z urodzonych w poznańskiej klinice pięcioraczków, Maksymilian i Laura, opuściły szpital i są już w domu, w Gnieźnie – powiedział rzecznik ginekologiczno-położniczego szpitala klinicznego w Poznaniu Lesław Ciesiółka. Pierwsza szpital na początku marca opuściła Wiktoria.
Pozostałe dwa maluchy, Anastazja i Klara, zobaczą dom w najbliższych dniach, choć niewykluczone, że dopiero po świętach wielkanocnych.
Dzieci przyszły na świat 17 stycznia w klinice przy ul. Polnej. Urodziły się w 29. tygodniu ciąży. P poród zaangażowanych było 30 pracowników szpitala. Waga urodzeniowa dzieci wynosiła od 680 do 1180 gramów.
Rzecznik prasowy Ginekologiczno-Położniczego Szpitala Klinicznego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu Lesław Ciesiółka powiedział, że dzieci opuściły placówkę w dobrym stanie zdrowia. Maksymilian, opuszczając szpital, ważył ok. 2,5 kg, Laura – ok. 2,1 kg.
W dobrej kondycji są też obie dziewczynki, które pozostały na Polnej, muszą jeszcze nabrać wagi.
Pięcioraczki to pierwsze dzieci pochodzącej z Gniezna rodziny. Lekarze podali, że choć niespełna 30-letnia kobieta leczyła się wcześniej z powodu niepłodności, to do poczęcia doszło drogą naturalną.
Według statystyk, szansa na to, że kobieta urodzi pięcioraczki, wynosi 1 do 50 mln przypadków. Poprzednie dwa porody pięcioraczków w poznańskiej klinice miały miejsce w 2006 i w 2007 r.
Polecamy Radio Republika
Wiadomości
Tak rząd Tuska traktuje bezpieczeństwo kraju! Śliwka podaje przykład braku działań przy ustawie prezydenta
Bezrobocie? Koszty pracy? Ceny energii? Nie, problemem dla Państwowej Agencji Pracy są ogłoszenia o pracę
Najnowsze
Bogucki do Sikorskiego: mniej „kopiuj-wklej”, więcej profesjonalizmu dyplomaty
Kaczyński: Amerykanie są trudnym sojusznikiem, ale bezwzględnie nam potrzebnym
Tak rząd Tuska traktuje bezpieczeństwo kraju! Śliwka podaje przykład braku działań przy ustawie prezydenta