Dziś o świcie na dolnej części krzyża na Giewoncie zawisła dużych rozmiarów tęczowa flaga – doniósł Tygodnik Podhalański. Zdaniem red. Tomasza Sakiewicza to celowe działanie środowisk LGBT, które postępują tak, jak kiedyś bolszewicy.
„Ktoś zawiesił tęczową flagę na krzyżu na Giewoncie” - napisał Portal KRK.news za Tygodnikiem Podhalańskim. I aby poprawności politycznej stało się zadość przypomniał, że w czasie kampanii wyborczej w tym samym miejscu pojawił się baner Andrzeja Dudy. Tymczasem, pisze KRK.news wieszanie flag i innych symboli jest w Tatrach prawnie zabronione. Nie dodając, że tęczowa flaga wskazuje dokładnie, kto flagę wywiesił.
- Ruch LGBT i filozofia LGBT są w wielu miejscach sprzeczne z filozofią chrześcijańską i próba wieszania flag, zwłaszcza w miejscach związanych z religią to atak na religię chrześcijańską. Dlatego specjalnie je tam wieszają – podkreślił red. Tomasz Sakiewicz komentując zdarzenie dla TV Republika. Przypomniał, że takie same praktyki stosowali ongiś bolszewicy profanujący miejsca kultu poprzez przekształcanie kościołów w miejsca świeckie.
Papież Jan Paweł II w sierpniu 2001 r. powiedział: – Niech ten krzyż na Giewoncie przypomina wam i wszystkim Polakom o tej chrystusowej miłości, niech zawsze przyzywa do wierności Bogu. Sursum corda!