"Przedostatnie miejsce wśród krajów Unii Europejskiej to wynik Polski w tęczowym rankingu ILGA-Europe – najważniejszym ogólnoeuropejskim rankingu analizującym poziom równouprawnienia osób LGBTI w Europie. Wśród krajów UE bardziej homofobiczne są jedynie Litwa i Łotwa, które zajęły ex aequo ostatnie miejsce. Jeżeli rząd PiS nie zmieni prawa dotyczącego osób LGBTI, a wszystko na to wskazuje, to za rok tytuł najbardziej homofobicznego kraju w Unii Europejskiej otrzyma Polska" – informuje Kampania Przeciw Homofobii.
Z raportów z poprzednich lat wynika, że Polska plasowała się kolejno na 23. miejscu w 2013 roku oraz dwukrotnie na 24. miejscu, w roku 2014 i 2015, zaś w 2016 – przedostatnie, 27. miejsce. W tym roku w rankingu wyprzedzają nas jedynie Listwa i Łotwa. Liderem rankingu jest niezmiennie katolicka Malta, która podobnie jak rok temu z wynikiem 88 punktów procentowych zajęła pierwsze miejsce. Na podium znalazła się również Norwegia, która zdobyła 78 punktów oraz Wielka Brytania z 73 punktami.
Agata Chaber, prezes Kampanii Przeciw Homofobii informuje, że w tym roku "bliżej nam do takich krajów jak Turcja, Azerbejdżan, Białoruś czy Rosja niż do średniej unijnej".
ILGA Europe to międzynarodowe stowarzyszenie europejskich organizacji LGBTI (lesbijki, geje, osoby biseksualne, transpłciowe i interpłciowe). Ich ranking mierzy równouprawnienie w sześciu obszarach – równość i zakaz dyskryminacji, rodzina, wolność zgromadzeń, zrzeszania i ekspresji, przestępstwa z nienawiści, uzgadnianie płci i integralność cielesna oraz prawo do azylu. W jednej z kategorii Polsce przyznano zero punktów – są to przestępstwa z nienawiści rozumiane jako akty agresji w stosunku do osób LGBTI, których przyczyną jest homo-, bi- i transfobia.