Prezydent Ukrainy nie wyklucza referendum w sprawie planu pokojowego Donalda Trumpa
Prezydent Ukrainy poinformował o możliwości przeprowadzenia referendum w sprawie planu pokojowego przygotowanego z udziałem USA. Wołodymyr Zełenski zaznaczył, że taki scenariusz byłby rozważany wyłącznie w przypadku zawieszenia broni z Rosją. Decyzja miałaby związek z konsekwencjami terytorialnymi planu.
Plan USA i presja na Moskwę
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski dopuścił możliwość przeprowadzenia referendum narodowego w sprawie planu pokojowego wynegocjowanego z udziałem prezydenta USA Donald Trump. Jak zaznaczył w rozmowie z amerykańskim portalem Axios, taki scenariusz byłby rozważany wyłącznie w przypadku zgody Rosji na co najmniej 60 dni zawieszenia broni.
Zełenski podkreślił, że plan pokojowy przygotowany przy udziale USA przewiduje trudne ustępstwa terytorialne ze strony Kijowa. Właśnie dlatego może być zmuszony zwrócić się bezpośrednio do obywateli:
— Lepiej nie organizować referendum, niż organizować takie, w którym ludzie nie mają możliwości przyjścia i oddania głosu — powiedział Wołodymyr Zełenski.
Prezydent Ukrainy zwrócił uwagę na ogromne komplikacje polityczne, logistyczne i bezpieczeństwa związane z organizacją głosowania w warunkach wojennych. Bez realnego zawieszenia broni przeprowadzenie referendum uznał za niemożliwe. Zełenski przyznał, że większość zapisów dwustronnych porozumień z USA została już uzgodniona i ujęta w pięciu dokumentach, z możliwością dodania kolejnego. Wskazał jednocześnie, że nie ma pewności, czy Rosja w ogóle jest gotowa zaakceptować propozycję.
OŹródło: Republika, axios.com
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Najnowsze
Doda pokazuje zdjęcie z tatą: „Wolę być sobą niż w fancy stroju”
Prezydent Ukrainy nie wyklucza referendum w sprawie planu pokojowego Donalda Trumpa
Solorz znika nie tylko ze spółek. Nie ma go też na powtórce kolęd w Polsacie z 2018 roku