Przejdź do treści
21:02 Warszawa: W czwartek TK ma zająć się rozporządzeniem MEN o jednej godzinie religii lub etyki tygodniowo
Zaproszenie Jutro (3.07) Elżbieta Witek, wiceprezes PiS, weźmie udział w konferencji dot. bezpieczeństwa na granicy PL-DE (godz. 12:30), a następnie przeprowadzi kontrolę poselską w SG w Zgorzelcu (godz. 13:15)
Wydarzenia Piotrków Trybunalski: Redaktor Tomasz Sakiewicz z Klubem "GP" 3.07 (czwartek) od godz. 15.00 będzie zbierać podpisy poparcia dla referendum przed Galerią Handlową przy ul. Słowackiego
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej Piotrków Tryb. zaprasza 3 lipca o godz. 18.00 na spotkanie z redaktorem naczelnym Tomaszem Sakiewiczem. Sala restauracji Sara (dawna Altamira), ul. Dmowskiego 38c
Wydarzenie Klub Gazety Polskiej w Głogowie informuje o zbieraniu podpisów ws. referendum w powiecie głogowskim - STOP nielegalnej imigracji! Punkty: plac przy Ratuszu, Plac 1000-lecia, tężnia Piastów, targowisko oś. Kopernika: 30.06–02.07, godz. 10:00–17:00
Portal tvrepublika.pl informacje z kraju i świata 24 godziny na dobę przez 7 dni w tygodniu. Nie zasypiamy nigdy. Bądź z nami!

Policja wyjaśnia incydent z hulajnogą elektryczną w autobusie. Zobacz, jak zachowywał się zatrzymany mężczyzna

Źródło: Zrzut ekranu: dolnoslaska.policja.gov.pl, Twitter

Dziś rano media społecznościowe obiegło nagranie z interwencji policji w autobusie w Jeleniej Górze. Mężczyzna, który podróżował z hulajnogą elektryczną i nieletnimi córkami został siłowo usunięty z pojazdu przez funkcjonariusza.

Na polską policję posypały się gromy, nikt jednak nie zwrócił uwagi na szerszy kontekst zdarzenia. Nagrania udostępniane w sieci pokazywały bowiem wyłącznie kluczowy moment interwencji, czyli funkcjonariusza, który w sposób bardzo stanowczy nakazywał mężczyźnie opuszczenie autobusu. Nie pokazano jednak, co było w ogóle przyczyną interwencji. 

To zrodziło kolejne spekulacje, czy za samo podróżowanie środkiem komunikacji miejskiej z hulajnogą elektryczną policja miała prawo w taki sposób potraktować człowieka, w dodatku na oczach jego dzieci, których płacz słychać na nagraniu. 

 

Jeżeli hulajnoga w autobusie była przyczyną tak zdecydowanej reakcji policji to chyba coś nie tak.
Dzieciaków szkoda ☹ pic.twitter.com/Y2UAG0ZQ9u

— Janusz Wieczorek (@nowyJW) September 2, 2020

Komenda Wojewódzka Policji opublikowała nagranie z monitoringu pojazdu, które ukazuje całą sprawę w szerszym kontekście. Na stronie internetowej dolnośląskiej policji umieszczono ponadto wyjaśnienia. 

– Dzieci wiedziały, że nie można wchodzić z hulajnogą do autobusu. Tata kilka godzin później postanowił sprawdzić "to" po swojemu – czytamy w oświadczeniu.

Do zatrzymania doszło w niedzielę, ok. godz. 21, na ul. Wojska Polskiego w Jeleniej Górze. Policjanci interweniowali, ponieważ mężczyzna nie chciał wyjść z elektryczną hulajnogą z autobusu miejskiego.

Miejski Zakład Komunikacyjny w Jeleniej Górze podkreślił w wydanym oświadczeniu, że przewóz hulajnogi elektrycznej jest niezgodny z regulaminem przewozów.

– Zaznaczyć w tym miejscu należy, że tego rodzaju sprzęt posiada akumulator, który w przypadku ewentualnego rozszczelnienia lub wybuchu stwarza realne zagrożenie dla osób podróżujących autobusem. Z taką dokładnie sytuacją zetknęli się sami jeleniogórzanie w sierpniu 2020 roku, gdzie przed jednym z marketów eksplodował akumulator elektrycznej hulajnogi. Nie trudno sobie także wyobrazić, jakie zagrożenie powoduje dla pozostałych pasażerów niezabezpieczony w żaden sposób tego typu sprzęt w sytuacji nagłego hamowania autobusu miejskiego – czytamy na stronie internetowej dolnośląskiej policji.

Funkcjonariusze zwracają ponadto uwagę, że hulajnogi elektrycznej, w myśl regulaminu przewoźnika, nie można traktować jako bagażu podręcznego.

– Pasażerem, który nie chciał się dostosować do regulaminu przewoźnika, okazał się 35-letni jeleniogórzanin, który przebywał z nieletnimi dziećmi. Od mężczyzny wyraźnie było czuć woń alkoholu. Policjanci ponownie poinformowali go o tym, że może kontynuować podróż bez hulajnogi bądź z nią wysiąść. Ponadto w trakcie czynności okazało się również, że mężczyzna był poszukiwany – czytamy.

Policjanci polecili mężczyźnie aby, w związku z faktem łamania regulaminu przewoźnika, a także z koniecznością wykonania wobec niego czynności związanych z ustaleniem miejsca pobytu, opuścił pojazd.

– 35-latek jednak nie reagował na żadne polecenia, wobec tego funkcjonariusze zmuszeni byli użyć środków przymusu bezpośredniego i wyprowadzić go z autobusu. W trakcie przewozu do komisariatu mężczyzna był wulgarny, agresywny, wyzywał funkcjonariuszy. Został zatrzymany w policyjnym areszcie. Przedstawiono mu zarzuty w tej sprawie a Prokurator Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji – informuje dolnośląska policja.

 

Funkcjonariusze podkreślili ponadto, że na kilka godzin przed zatrzymaniem 35-latka jego córki wsiadły do autobusu z tą samą hulajnogą, a kierowca nakazał im wysiąść z pojazdu. Dzieci zastosowały się do jego polecenia i opuściły autobus. Po kilku godzinach jednak dziewczęta pojawiły się ponownie, już z ojcem. 

– Na zarejestrowanym przez kamery monitoringu obrazie widać chociażby, jak 35-latek siłowo otwiera drzwi autobusu na przystanku, wypuszczając dzieci na zakupy. Po chwili wracają one, przekazując jeden z artykułów mężczyźnie. Jest nim plastikowa butelka z napojem, którą opróżnia on częściowo, wylewając zawartość poza autobus. Następnie wypełnia ją płynem z innej, szklanej butelki. Po chwili ojciec dziewczynek zaczyna spożywać przyrządzoną w ten sposób miksturę – informuje dolnośląska policja.

Funkcjonariusze apelują o zapoznanie się z nagraniem z monitoringu pojazdu, na którym widać, że przed zatrzymaniem policjanci przez ok. 10 minut rozmawiali z 35-latkiem.

– Wobec jej [rozmowy – JJ] bezskuteczności, został on siłowo wyprowadzony z autobusu. Do dziewczynek podeszli kolejni funkcjonariusze, prowadzili z nimi rozmowę, uspokajali, do czasu przybycia na miejsce ich mamy – czytamy.

Innymi słowy, warto poznać sprawę z różnych punktów widzenia i szerszy jej kontekst. Zwłaszcza, gdy jest się posłem na Sejm RP i zapowiada się złożenie interpelacji:

 

Według regulaminu rower można przewozić,a hulajnogi już nie? Zamiast mandatu gleba na oczach swoich dzieci. Rano przesyłam interpelacje do MSWiA! https://t.co/urHh7HkHEd

— Dariusz Joński (@Dariusz_Jonski) September 2, 2020
dolnoslaska.policja.gov.pl, Polskie Radio 24

Wiadomości

Bąkiewicz do rządzących: którzy skamlecie przed niemieckim panem

Prom zatonął niedaleko turystycznego raju. Wiele ofiar

Argentyna: mroźna zima jakiej nie było od kilkudziesięciu lat!

Pożar w turystycznym raju. Całkowicie wymknął się spod kontroli

Reżyser Pasji przybył na górę Athos; zanim zacznie zdjęcia do Zmartwychwstania Chrystusa

Eksplozja w magazynie fajerwerków. Siedem osób nie żyje

Diddy częściowo oczyszczony z zarzutów. Zapadł wyrok w głośnym procesie rapera

Ofensywa pryszczycy! Zamknęli wszystkie targi bydła w kraju

Amerykański wywiad: możliwe, że Iran zaminuje Cieśninę Ormuz

Bodnar zapowiedział konsekwencje prawne w stosunku do obrońców granicy

Zła passa Tuska trwa. Aż 58 proc. nie chce go jako premiera

Nowy tor Stegny w Warszawie – znamy zwycięski projekt kompleksu łyżwiarskiego

Tusk udaje kontrole na granicy. Rzeczywistość jest inna

PILNE: Na warszawskim Grochowie płonie stacja energetyczna

Wiśniewski znów zrobił SHOW! Jubileusz Ich Troje w Sopocie: nowa płyta, Mandaryna na scenie i... pełna widownia byłych żon!

Najnowsze

Bąkiewicz do rządzących: którzy skamlecie przed niemieckim panem

Reżyser Pasji przybył na górę Athos; zanim zacznie zdjęcia do Zmartwychwstania Chrystusa

Eksplozja w magazynie fajerwerków. Siedem osób nie żyje

Diddy częściowo oczyszczony z zarzutów. Zapadł wyrok w głośnym procesie rapera

Ofensywa pryszczycy! Zamknęli wszystkie targi bydła w kraju

Prom zatonął niedaleko turystycznego raju. Wiele ofiar

Argentyna: mroźna zima jakiej nie było od kilkudziesięciu lat!

Pożar w turystycznym raju. Całkowicie wymknął się spod kontroli