O 12:00 rozpoczął się protest polegający na blokowaniu dojazdu do polsko-białoruskiego przejścia granicznego w Bobrownikach (Podlaskie).
Blokowanie dojazdu do przejścia granicznego, to zaostrzenie akcji, która jest prowadzona pod hasłem „Wiec dla wolnej Białorusi".
Uczestnicy protestu chodzą po przejściu dla pieszych w odległości kilkuset metrów od punktu granicznego. Nie powoduje to większych utrudnień w ruchu. Przed przejściem nie ma na razie kolejki ciężarówek. Jednak w weekend miała ona kilka kilometrów długości.
Białorusini zbudowali przy granicach namiotowe miasto.
Bobrowniki, woj. podlaskie, 05.06.2021. Polsko-białoruskie drogowe przejście graniczne. Akcja Białorusinów mieszkających w Polsce, którzy domagali się, aby UE szybciej wprowadziła skuteczne sankcje wobec reżimu Łukaszenki.https://t.co/jDCaMvdS3h pic.twitter.com/cnZoxBQTaa
— Michał Kość (@michal_kosc) June 6, 2021
W trakcie trzech dni, zgromadzenie w Polsce odwiedziło około 300 osób. Organizatorzy podkreślają, że wszystkie działania są uzgodnione z władzami
Organizatorem jest Narodowy Zarząd Antykryzysowy (NAU), który został założony przez działaczy antyłukaszenkowskiej opozycji. Jego uczestnikami są m.in. uchodźcy białoruscy mieszkający w Polsce, którzy domagają się zaostrzenia sankcji unijnych wobec władz Białorusi. Zaś od władz otwarcia granic dla swobodnego podróżowania obywateli tego kraju.
- Chcemy dać Brukseli bardzo wyraźny sygnał. Dyskusje wewnętrzne trwają zbyt długo. Słowa solidarności i wsparcia są oczywiście ważne, ale przede wszystkim potrzebne są działania, aby powstrzymać represje w naszym kraju - powiedział Paweł Łatuszko, przewodniczący Narodowego Zarządu Antykryzysowego, podczas wiecu na granicy z Białorusią.