Z powodu złych warunków atmosferycznych odwołano kwalifikacje do konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Zakopanem - postanowiło jury zawodów. Wcześniej nie udało się dokończyć treningu.
Przerwa w treningu trwała ponad 20 minut. Po upływie tego czasu jury zdecydowało o przełożeniu dwóch serii treningowych na sobotę 15 stycznia.
Najbardziej w przeprowadzeniu pierwszej serii treningowej przeszkadza to, że wiatr jest porywczy i wieje ze wszystkich kierunków. – Najważniejsze jest bezpieczeństwo. Ruchy powietrza są bardzo gwałtowne. Jest to bardzo niebezpieczne. Gdyby wiatr był równy, łatwiej by nam było to przeprowadzić. Dzisiaj będzie ciężko przeprowadzić to w lepszych warunkach, ale może za godzinę dwie wiatr się uspokoi do 2-3 metrów na sekundę – powiedział w rozmowie z TVP Sport Mariusz Chrapek, członek sztabu szkoleniowego Polaków i osoba odpowiedzialna za puszczanie z belki przedskoczków.
Najnowsze
Antygenderowa Kemi Badenoch liderem Partii Konserwatywnej w Wielkiej Brytanii
Skandaliczny wywiad dziennikarki TVP. Internauci są oburzeni!
Wrona: kondycja szpitali miejskich w Częstochowie jest katastrofalna
Sawicki: wszystko, co robi obecny rząd, podyktowane jest wzmacnianiem niemieckiej racji stanu