Zakaz urlopów w rosyjskich fabrykach broni. Odrobią straty z Ukrainy?
Władze Rosji prowadzą cichą „mobilizację przemysłu" i kontrolują ruchy kadrowe w przedsiębiorstwach obronnych. Takie informacje zdobył Główny Zarząd Wywiadu ukraińskiego ministerstwa obrony (HUR).
Rostec (należący do państwa rosyjski koncern, zrzeszający ponad 800 przedsiębiorstw z różnych branż, realizujący ok. 40 proc. całkowitego wolumenu zamówień obronnych i cywilnych państwa rosyjskiego) od początku sierpnia wprowadził zakaz udzielania urlopów dla całej kadry zarządzającej i dużej części pracowników niższego szczebla - przekazał HUR. W niektórych firmach wchodzących w skład Rostecu „bezterminowe odroczenie urlopu” dotyczy 100 proc. pracowników.
Komisja Wojskowo-Przemysłowa Federacji Rosyjskiej, której przewodniczy Putin, przygotowała zmiany dotyczące państwowych zamówień obronnych na rok 2022, przewidujące zwiększenie wydatków o 600-700 mld rubli (ok. 45-52,5 mld zł). Zatwierdzenie zmian oczekiwane jest na początku września.
Celem skrywanej „mobilizacji przemysłu” jest zapewnienie zdolności prowadzenia działań wojennych na terytorium Ukrainy. W najbliższym czasie spodziewane jest wprowadzenie podobnych środków w innych przedsiębiorstwach przemysłowych FR.
Działania związane z odwoływaniem urlopów wiążą się również z działaniami zmierzającymi do ustanowienia pełnej kontroli nad przemieszczaniem się personelu przedsiębiorstw obronnych, przede wszystkim kadry kierowniczej, w związku z ostatnimi głośnymi przypadkami oskarżeń o zdradę wobec przedstawicieli środowisk naukowych Federacji Rosyjskiej - napisał ukraiński wywiad w komunikacie.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
"Będą stawiać zarzuty za nielubienie Tuska?!". Andruszkiewicz przestrzega przed cenzurą rządu 13 grudnia
"Chcemy odnowy starego kontynentu". Europejscy konserwatyści złożyli na ręce Ojca Świętego deklarację ideową
Niemcy dają zielone światło na umowę z Mercosur. Oni będą mieć z tego korzyści, a my tylko straty