Zadyma w Sejmie. Czarnek na mównicy. Nitras w szale. Pyskówka z Witek [wideo]

Artykuł
Sejm TV

Znowu zadyma. Tym razem sprowokowana przez posła Mirosława Suchonia. Reprezentant partii Szymona Hołowni zarzucił ministrowi edukacji i nauki, że "program willa plus" to nic innego jak kradzież pieniędzy. "Państwo specjalizują się w wylewaniu pomyj i to jest dla nas oczywiste", odparł szef MEiN, dodając, że nikt wcześniej nie przeznaczał na edukację takich pieniędzy jak rząd Zjednoczonej Prawicy.

"Ja chcę państwa przeprosić, ponieważ ja państwa wczoraj wprowadziłem w błąd. Powiedziałem, że w dwóch ostatnich latach przekazaliśmy 7,5 mld złotych na inwestycje w edukację, przepraszam - ponad 8 mld złotych", przypomniał.

Czarnek zaczął wyliczać inwestycje w gminie Knurów, co wzbudziło nerwowość w opozycji. Na mównicę sejmową wparował Sławomir Nitras, poseł PO, który jako wyznaczony przez Donalda Tuska ma zajmować się kontrolą uczciwości wyborów parlamentarnych. Nastepnie podszedł do stołu prezydialnego.

- W życiu takich pieniędzy nie dawaliście na edukację, bo dawaliście je złodziejom z mafii vatowskich - swoim kolesiom, mówił.

- Panie pośle, ostrzegam pana, że narusza pan... Proszę zejść z mównicy, w tej chwili - zwróciła się do Nitrasa marszałek Sejmu, Elżbieta Witek. Marszałek zgodnie z regulaminem Sejmu przywołała polityka PO do porządku.

Nitras, odchodząc do ław poselskich, pokrzykiwał jeszcze w kierunku jednego z sekretarzy. Opozycja krzyczała "złodzieje".


Źródło: Telewizja Republika/niezalezna.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy