Wyspy nie do końca Owcze. Największa masakra delfinów w historii

Artykuł
W ramach tradycyjnego polowania na wieloryby na Wyspach Owczych zabito blisko 1,5 tys. delfinów
Fot. Twitter/@thaibahtbag

W ramach tradycyjnego polowania na wieloryby na Wyspach Owczych zabito blisko 1,5 tys. delfinów. Organizacja non profit Sea Shepherd nazwała to największą masakrą delfinów i grindwali w historii wysp.

Nawet lokalni mieszkańcy są wstrząśnięci brutalnym wymordowaniem delfinów, które zostały zagnane na płytkie wody u brzegów wyspy Eysturoy, gdzie leżały w mękach przez wiele godzin, zanim zostały dobite - pisze brytyjski dziennik The Guardian.

Grupa Sea Shepherd, która od lat 80. walczy o całkowity zakaz tradycyjnego polowania na Wyspach Owczych, zwanego Grind, nazwała zabice delfinów „absolutnie odrażającym atakiem na naturę”.

Podczas Grind, które stało się atrakcją turystyczną, mięso zabitych wielorybów i delfinów ma być dzielone między mieszkańców lokalnej wspólnoty. Ale jest go o wiele za dużo jak na 53 tys. mieszkańców.

- W dzisiejszych czasach to polowanie jest dalekie od dawnych polowań, które miały zapewnić przetrwanie (...). Grind odbywa się teraz z łodzi motorowych o wielkiej mocy oraz skuterów i nie jest niczym innym, jak sportem udającym tradycję - powiedział dyrektor Sea Shepherd Rob Read.

Wyspy Owcze, Japonia, Norwegia i Islandia to najwięksi winowajcy wśród krajów, które nadal prowadzą komercyjne polowania na wieloryby, mimo zakazania tej praktyki w 1986 roku.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy