Wybuch w sztabie protestów w Kijowie. Dwie osoby ranne
Dwie osoby zostały ranne w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego, do której doszło w sztabie protestów antyrządowych w Domu Związków Zawodowych w centrum Kijowa. Informację tę potwierdził zarówno sztab, jak i ukraińska milicja.
Według sztabu miasteczka namiotowego na Majdanie Niepodległości, wybuch nastąpił na piątym piętrze zajętego przez demonstrantów Domu Związków Zawodowych. Eksplodował pakunek, na którym widniał napis „lekarstwa”.
Paczka wybuchła, gdy próbowano ją rozpakować. Dwaj obecni przy tym mężczyźni odnieśli obrażenia. Jednemu z nich lekarze amputowali część dłoni i uratowali uszkodzone oko, drugi przebywa w szpitalu z poparzeniami okolic oczu.
Ekipa stacji telewizyjnej „1+1”, której udało się dostać do pomieszczenia, gdzie nastąpiła eksplozja, pokazała nagrania, na których widać szkody wyrządzone przez ładunek. W stole, na którym rozpakowywano paczkę, jest ogromna dziura, zaś na suficie i ścianach widać ślady odłamków.
Na Ukrainie od listopada trwają protesty ludzi niezadowolonych z decyzji władz o niepodpisywaniu umowy stowarzyszeniowej z UE. Kiedy przeciwko protestującym zaczęto używać siły, ich demonstracje przerodziły się w akcje antyrządowe. Doprowadziły one już do dymisji rządu premiera Mykoły Azarowa, jednak znajdujący się na Majdanie Niepodległości Ukraińcy domagają się także ustąpienia prezydenta Wiktora Janukowycza.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Bosak załamany postulatami Lewicy ws. reformy służby zdrowia. "Z każdym kolejnym rokiem będzie coraz więcej Polaków stratnych"
UJAWNIAMY. Madejowe łoże. Prezes Rządowego Centrum Legislacji stworzyła nowe dyrektorskie stanowisko dla ojca swojego dziecka. Państwo płaci mu ponad 24 tys. zł
Najnowsze
Kaczyński inauguruje kampanię billboardową: zapowiadali bardzo dużo, a tak naprawdę nie ma nic
Niedziele – film, który pyta o rodzinę, wiarę i prawo do własnych wyborów.
Bosak załamany postulatami Lewicy ws. reformy służby zdrowia. "Z każdym kolejnym rokiem będzie coraz więcej Polaków stratnych"