„Wolne głosy zagranica". Doleśniak-Harczuk: Antysemityzm w Niemczech jest bardzo różnorodny

Zapraszamy!
Fot. Flickr/lucek92

Gościem programu była Olga Doleśniak-Harczuk z Instytutu Staszica. Zapraszamy do zapoznania się z materiałem.

Olga Doleśniak-Harczuk wypowiedziała się na temat antysemityzmu w Niemczech.

- Niemcy są państwem, którzy dopiero od kilku lat mają kogoś, kto zajmuje się zwalczaniem antysemityzmu. To osoba, która skupia się na tym, aby to było na bieżąco monitorowane - przyznała.

- W Polsce został zauważony raport łączący antysemityzm z pandemią. On kładzie nacisk między korona-sceptycyzmem a antysemityzmem - dodała.

Olga Doleśniak-Harczuk przyznała, że w Niemczech dochodzi do wielu pobić i wyzwisk, w związku z antysemityzmem.

- Dla mnie ciekawe było to, że w raporcie pojawiło się sformułowanie, że ludzie czują się jak żydzi przez obostrzenia pandemiczne - przyznała.

- Dochodzi do pobić i wyzwisk - dodała.

Olga Doleśniak-Harczuk powiedziała, że antysemityzm w Niemczech jest bardzo różnorodny.

- Raport, o którym mówimy dzieli antysemityzm według ścisłych kryteriów. Warto mieć na uwadze, że w Niemczech antysemityzm został podzielony i jest bardzo różnorodny - zauważyła.

- Szacunkowo możemy mówić o 200 tys. osobach, które mają pochodzenie żydowskie. Ta społeczność była silniejsza pod koniec lat 90. i na początku 2000 roku - poinformowała.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy