Włochy: Islamiści grożą szefowi MSZ. Premier solidaryzuje się ze swoim ministrem

Artykuł
Premier Mario Drgahi i szef włskiego MSZ Luigi Di Maio
Fot. PAP/EPA/FABIO FRUSTACI / POOL

Premier Włoch Mario Draghi wyraził w sobotę solidarność z szefem MSZ Luigim Di Maio, który otrzymał pogróżki od tzw. Państwa Islamskiego (IS) w związku z tym, że niedawno w Rzymie przewodniczył obradom globalnej koalicji przeciwko dżihadystom.

Pogróżki wobec Włoch, a także bezpośrednio pod adresem ministra spraw zagranicznych, który pierwszy raz stał się celem ataku werbalnego ze strony IS, pojawiły się w internetowym magazynie Naba, powiązanym z dżihadystami.

W tekście tym podkreślono, że w czasie rzymskich obrad Di Maio mówił, że walkę z IS trzeba rozszerzyć poza Irak i Syrię, także na regiony w Afryce.

Draghi: rzad jest zangażowany w zwalczanie terroryzmu

- Nie jest przypadkiem, że krzyżowcy i ich sojusznicy spotkali się w Rzymie, stolicy krucjat i nie ulega wątpliwości, że jego strach jest uzasadniony, bo nadal jest na liście głównych celów mudżahedinów. Mudżahedini z Państwa Islamskiego nadal czekają na dopełnienie obietnicy wszechmogącego Boga wobec nich — podkreślono, przedstawiając stanowisko dżihadystów. Zagrozili oni, że do Rzymu „wejdą bez fałszywych obietnic”.

Premier Draghi zapewnił w sobotę o pełnym poparciu i solidarności z ministrem Di Maio. Podkreślił następnie, cytowany przez agencję Ansa, że konferencja przeciwko IS pod przewodnictwem szefa MSZ Włoch była „sukcesem. Rząd jest nadal zaangażowany w zwalczanie terroryzmu” - stwierdził premier.

Wraz z nim z Di Maio solidaryzują się liczni włoscy politycy.

Źródło: PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy