Wawrzyk: Nie da się odbudować ZSRR bez Ukrainy

fot. Canva

Gościem red. Sakiewicza w programie „Dziennikarski poker" był prof. Piotr Wawrzyk wiceminister spraw zagranicznych. - Wszystkie wizyty w Kijowie mają jeden cel, powstrzymanie rosyjskich zapędów - podkreślał wiceminister.

Finlandia, Szwecja Polska i inne kraje reagują na wydarzenia na Ukrainie. Premier Morawiecki w Kijowie, wspólne deklaracje z Ukrainą i wizyta Johnsona. Trwają ustalenia, wszyscy spekulują co się wydarzy.

Co się dzieje w Kijowie?

- To wszystko będzie jasne niedługo. Premier Wielkiej Brytanii, premier Mateusz Morawiecki oraz premier Ukrainy maja jeden wspólny temat, czyli powtrzymanie rosyjskich zapędów. Wszystkie wizyty w Kijowie mają jeden cel – podkreślił w programie „Dziennikarski poker” prof. Piotr Wawrzyk.

CZYTAJ: Morawiecki manifestuje jedność Polski z Ukrainą

Czy jest szansa na uspokojenie sytuacji?

Decyzję o zaostrzeniu czy uspokojeniu sytuacji podejmie sam Putin i nikt poza nim samym tego nie wie – dodał Wawrzyk. Wiceminister spraw zagranicznych liczy, że Putin nie wybierze najgorszej z możliwych decyzji, która wpłynie również na niekorzyść samej Rosji. Sankcje uderzą w rosyjską gospodarkę – kontynuował.

Współpraca Polski z Ukrainą. Czy Polska jest w stanie coś jeszcze zrobić?  

- Oczywiście dążymy do tego żeby do wojny nie doszło, dostarczanie broni to odstraszanie Rosji – podkreślił Wawrzyk.

Ostatnie tygodnie pokazały, że Niemcy z większym dystansem podchodzą do tego konfliktu. Symboliczna jest pomoc, której udzielili.

- W sposób realny wspieramy Ukrainę, a nie symboliczny. Staramy się pomóc jej przetrwać. Jeżeli inni podchodzą inaczej to ich problem. Łamie się jedność UE – podkreślał profesor.

Próba ustanowienia nowego podziału Europy

Nie wiem czy takie są plany Niemiec. Wiem jedno, nie możemy opuścić Ukrainy. Gdyby Ukraina uległa Rosji ten scenariusz, zostałby zrealizowany. Nie da się odbudować Związku Radzieckiego bez Ukrainy. Tutaj walczymy o geostrategiczne cele – mówił Piotr Wawrzyk na antenie TV Republika.

Wojna na Ukrainie oznacza koniec projektu Nord Stream 2

Putinowi trzeba uświadamiać jak dotkliwe będą sankcje. One musza skończyć się ogromnym kryzysem gospodarczym, o jakim Rosja Putina jeszcze nie słyszała. Trzeba przypomnieć Rosji, jak kończyło się to w przeszłości – podkreślił wiceminister Wawrzyk.

Wojna wisi na włosku, a Tusk milczy

Dla nikogo nie jest tajemnicą, że Niemcy wspierały Tuska. Jeśli jest on w trudnej sytuacji, to lepiej nie zabierać głosu. Jeżeli jest się wpieranym przez kraj, który buduje z Putinem Nord Stream 2, to trudno Putina krytykować. Jest w klinczu, bo z jednej strony wspierany przez Niemcy, które z tego powodu dystansują się od jednoznacznego stanowiska wobec Ukrainy, a z drugiej strony oczekiwania polskiego społeczeństwa - tłumaczył Wawrzyk. 

Pokój czy wojna?

- Nikt nie jest w stanie, w tej chwili, odpowiedzieć na to pytanie – podkreślił Wawrzyk.

Źródło: TV Republika

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy