Sakiewicz: kreatorem polskiej polityki zagranicznej jest dziś prezydent Karol Nawrocki

Redaktor naczelny i prezes Telewizji Republika Tomasz Sakiewicz na antenie skomentował przebieg spotkania prezydenta Karola Nawrockiego z premierem Donaldem Tuskiem. Wskazał na silną pozycję Nawrockiego na arenie międzynarodowej i jednocześnie upokorzenie Tuska, który został wykluczony z rozmów na szczycie w sprawie Ukrainy.
Tusk nie ma kart w ręku
Tomasz Sakiewicz podkreślił, że Donald Tusk ma ewidentny problem ze swoją pozycją polityczną, która od wyborów prezydenckich słabnie:
— Zakładając, że premier Donald Tusk nie znajduje się w jakiejś schyłkowej fazie swojej psychiki, bo taki wpis oczywiście nie najlepiej świadczy o jego kondycji, to chciał powiedzieć, że we wszystkich pozostałych kwestiach nie był zgodny. Tak należy czytać tego tweeta. A to oznacza, że to była bardzo trudna rozmowa również dla pana premiera Tuska — stwierdził, odnosząc się do komentarza Tuska po spotkaniu.
Redaktor naczelny Republiki zaznaczył, że premier wcześniej unikał kontaktu z prezydentem:
— Pan premier Tusk nie zamierzał się spotkać z prezydentem Karolem Nawrockim. Upokarzał go, nie pogratulował mu. No i odbił się od ściany. Po tym, jak dyplomacja amerykańska powiedziała: my sobie tego pana sobie nie życzymy. Nie życzyli sobie, żeby on uczestniczył nawet jako tło tej rozmowy. To jakie to jest upokorzenie dla Tuska — wskazał.
Sakiewicz zwrócił też uwagę na konsekwencje międzynarodowe całej sytuacji i inicjatywę dyplomatyczną Republiki:
— Dzisiaj kreatorem i realizatorem polskiej polityki zagranicznej jest prezydent Karol Nawrocki. Ponieważ nie ma polskiego ambasadora, nikt tych ludzi nie zaprasza, nikt ich nie wpuszcza w poważne miejsca, nikt z nimi nie rozmawia. To my musimy zorganizować całą tę dyplomację, całą otoczkę, która buduje relacje polsko-amerykańskie, i przejąć za to odpowiedzialność pod przewodnictwem prezydenta, ponieważ rząd zniszczył wszystko, co mógł — mówił.
Donald Tusk ponosi dzisiaj odpowiedzialność za wyjątkowo obraźliwe słowa pod adresem prezydenta USA:
— Jak można nazwać prezydenta USA ruskim szpiegiem, celować do niego i zamieścić zdjęcie, że chce się go zastrzelić, mieć ministra spraw zagranicznych, którego żona porównuje prezydenta USA do Hitlera i Stalina, i mówi, że jest psychicznie chory? Nie spodziewałem się, że ktoś z nim będzie rozmawiał. To, że ich się traktuje niepoważnie, to jest problem Donalda Tuska. Ale to jest też problem Polski — zaznaczył.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

Hołownia jak „bolący ząb”? Dziennikarz „Wyborczej” domaga się od Tuska rozliczenia marszałka Sejmu

Sakiewicz: kreatorem polskiej polityki zagranicznej jest dziś prezydent Karol Nawrocki

Kiedy posiedzenie Rady Gabinetowej? To ustalił prezydent Nawrocki z Tuskiem!
