Fogiel: Rząd Tuska jest poniżej standardu republik bananowych
Goście programu „W Punkt” Katarzyny Gójskiej komentowali m.in. nową posadę Sławomira Nowaka, skandaliczną wypowiedź posła Koalicji Obywatelskiej (KO) Franciszka Sterczewskiego w sprawie śmierci sierż. Mateusza Sitka, zabitego przez nielegalnego migranta oraz tarcia w koalicji 13 grudnia.
"Standard republik bananowych jest nieosiągalny"
Wśród gości wieczornego pasma "W punkt", prowadzonego przez Katarzynę Gójską znaleźli się Radosław Fogiel z Prawa i Sprawiedliwości, Jan Filip Libicki z Polskiego Stronnictwa Ludowego, Maciej Konieczny z Razem oraz Michał Urbaniak z Konfederacji.
Goście odnieśli się do ostatnich ustaleń Piotra Nisztora. Dziennikarz Republiki, opublikował dzisiaj na swoim profilu na portalu "X" wpis na temat tego, że do Rady Nadzorczej wszedł Sławomir Nowak, realizuje kontrakt zlecony przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie, która oskarżyła Sławomira Nowaka. Politycy odnieśli się również do samej sprawy Sławomira Nowaka. Dopiero po medialnej burzy prokuratura złożyła zażalenie na postanowienie o umorzeniu sprawy Sławomira Nowaka.
Jak zauważył Radosław Fogiel z Prawa i Sprawiedliwości (PiS) "Sławomir Nowak i ta kuriozalna decyzja sędziego i prokuratury, która najpierw kieruje akt oskarżenia do sadu po to by później zgodzić się z obrońcą Sławomira Nowaka".
To jest takie kuriozum, że tak naprawdę standard republik bananowych jest nieosiągalny
- zauważył Fogiel.
Skandaliczne słowa Sterczewskiego
Podczas programu "W punkt" politycy odnieśli się też do skandalicznych słów posła KO Franciszka Sterczewskiego, który odniósł się do śmierci sierżanta Mateusza Sitka, zabitego przez nielegalnego migranta. W rozmowie w Polsat News stwierdził, że żołnierz by nie zginął, gdyby zamiast takiego podejścia były tam po prostu procedury cywilne, prawne, a nie szarpaniny i konflikty”
Jak podkreślił Maciej Konieczny ten konkretny przypadek tragicznej śmierci żołnierza nie wiązał się z niestosowaniem procedur.
Nie mamy żadnych powodów żeby podejrzewać, że tragiczna śmierć żołnierza wynikała z zaniedbań. Ta wypowiedz jest szkodliwa i mówię to z przykrością
- podkreślił poseł z Razem.
Jak zauważył Radosław Fogiel nie powinno coś takiego mieć miejsca w przestrzeni publicznej.
Wszyscy pamiętają te jego rajdy godzące w bezpieczeństwo Polski kiedy rozpoczynał się ten hybrydowy atak na Polskę. Sam dobór słów i mówienie o szarpaninie, co sugeruje równą odpowiedzialność obu stron, że doszło do zadymy z polskim żołnierzem. Jest moja głęboka niezgoda na tego typu sformułowania. Polski żołnierz zginął w obronie polskiej granicy.
- zaznaczył poseł PiS.
Zdaniem Fogla poseł Sterczewski czuje, że nie robi czegoś co byłoby nieakceptowalne.
Skoro cały czas w Siedlcach funkcjonuje specjalny zespół śledczy powołany przez Adama Bodnara i jak sądzę zaakceptowany przez ministra Żurka, a którego zadaniem jest ściganie obrońców polskiej granicy, to widać, ze ten rząd ma pewien określony kierunek działania
- wskazał polityk.
Źródło: Republika
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X