W Łodzi powstanie Muzeum Dzieci Polskich. Dr Maj: Nazistom chodziło o wyeliminowanie dzieci słabych, które nie mogły służyć rasie panów

Artykuł
Muzeum upamiętni martyrologię najmłodszych
Wikimedia Commons

Celem tego miejsca będzie upamiętnienie ofiar niemieckiego, nazistowskiego obozu dla dzieci przy ul. Przemysłowej w Łodzi, który działał w latach 1942-1945 - mówił Polskiemu Radiu 24 dr Ireneusz Maj, pełniący obowiązki dyrektora placówki.

- Według szacunków przeszło przez niego ponad 3 tysiące dzieci, a kilkaset zmarło - powiedział dr Ireneusz Maj na antenie Polskiego Radia 24 - dodał.

- Temat nie jest mi obcy, jestem z Łodzi, byłem nauczycielem, dyrektorem szkoły i pracownikiem naukowym w jednej z łódzkich uczelni. Kontynuuję tę ścieżkę jako nauczyciel akademicki na Uniwersytecie Jagiellońskim. Widać, że w sprawie polityki historycznej trzeba wiele zrobić - podkreślił.

Upamiętni martyrologię najmłodszych

Dodał, że miejsce, jakie ma powstać w Łodzi, ma kompleksowo pokazywać martyrologię polskich dzieci z okresu II wojny światowej, a także po niej.

- W wizji nazistów chodziło o wyeliminowanie tych dzieci, które były słabe i nie mogły służyć rasie panów. Do obozu trafiały dzieci z powodów zupełnie błahych, wystarczyło pokłócić się z kolegą, który był Niemcem i już dziecko polskie trafiało do obozu na Przemysłowej - tłumaczył dr Ireneusz Maj.

Muzeum Dzieci Polskich powstanie także przy współpracy prezydentem Łodzi

- Mamy deklarację Hanny Zdanowskiej, że na Muzeum można przeznaczyć działkę, która znajduje się w samym centrum dawnego obozu dla dzieci. Adres zostanie zachowany. Moim marzeniem jest też stworzenie ścieżki edukacyjnej do pomnika Pękniętego Serca - powiedział gość Polskiego Radia 24.

Źródło: polskieradio24.pl

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy