Przejdź do treści
USA, Polska, Litwa i Ukraina na celowniku. Łukaszenka znów oskarża o prowokacje
Fot. PAP/EPA/MAXIM GUCHEK / POOL

Za wymierzonymi w Białoruś prowokacjami stoją przede wszystkim USA - oświadczył w wywiadzie dla Sky News Arabia Alaksandr Łukaszenka. Jako "kraje, z których realizowane są te przedsięwzięcia" wskazał Litwę, Polskę, Ukrainę oraz Niemcy. To kolejne takie oskarżenia ze strony Łukaszenki.

- Wiemy to absolutnie na pewno, że za prowokacjami stoją USA, ich służby specjalne i nie tylko. Przede wszystkim agendę określają politycy, a służby specjalne są wykonawcami. Dlatego, że zlecić zabójstwo prezydenta można tylko za zgodą najwyższych władz tego czy innego kraju – powiedział Łukaszenka w wywiadzie, którego fragmenty przytaczają białoruskie media państwowe.

Białoruski przywódca zaznaczył, że "te przedsięwzięcia są realizowane z Litwy, częściowo Łotwy, przede wszystkim z Polski i Ukrainy". Dodał, że "w ostatnim czasie widzimy kierowanie terrorystami, którzy działają na Białorusi, ze strony Niemiec".

Białoruskie służby specjalne twierdzą, że uczestnicy "ekstremistycznych czatów" na komunikatorze Telegram planowali zamachy na Białorusi, m.in. zabójstwo dziennikarza państwowej telewizji czy spektakularne podpalenia sprzętu do wycinki lasu.

Łukaszenka mówił, że za organizacją działań terrorystycznych stoją Białorusini, którzy "zbiegli" za granicę, ale państwa takie jak Niemcy, Polska czy Litwa nie reagują na informacje od białoruskich organów ścigania. Zachód nie chce nam pozwolić na to, byśmy byli suwerennym i niepodległym państwem, ale my bronimy i będziemy bronić swoich praw - akcentował.

Białoruski przywódca powiedział również, że przymusowe lądowanie 23 maja w Mińsku samolotu Ryanair z Wilna do Aten, na pokładzie którego był poszukiwany przez służby opozycjonista Raman Pratasiewicz, było "zawczasu zaplanowaną prowokacją (...), która była potrzebna po to, by podjąć kolejne działania mające zdusić Białoruś".

Jak zaznaczył, nie przedstawiono dowodów na to, że białoruskie władze zmusiły samolot do lądowania.

- Jeśli takie dowody się pojawią, to przeprosimy cały świat za podobne działania, ale na razie nikt ich nie przedstawił – podkreślił Łukaszenka.

PAP

Wiadomości

Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję

Dlaczego Tusk nie pomaga powodzianom?

Sikorski czy Trzaskowski? Dziś głosowanie w prawyborach KO

KO rządzi. Prawie połowa Polaków ma problemy finansowe

Karambol na A4. Jest ofiara śmiertelna

Przełom w Szwecji? Wzywa do wstrzymania nadawania obywatelstw

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Bolsonaro jak Trump. Chcą uniemożliwić start byłemu prezydentowi

Netanjahu może lecieć do Argentyny. Milei kontestuje wyrok MTK

Demonstracje na Kubie. Dramatyczne hasła protestujących

Kanada aresztuje Netanjahu. Trudeau jasno przeciw Izraelowi

Kobieta prokuratorem generalnym USA. Kartele mają problem

Nazwał decyzję MTK "antysemickim posunięciem"

Sejm debatował nad projektem w sprawie dodatkowego urlopu

Najnowsze

Nieoficjalny kandydat PiS na prezydenta ścigany listem gończym przez Rosję

Karambol na A4. Jest ofiara śmiertelna

Przełom w Szwecji? Wzywa do wstrzymania nadawania obywatelstw

Byli na wysokości 9 km! Powiedział stewardesie, że musi wyjść...

Startuje Puchar Świata w skokach narciarskich. Będzie 100?

Dlaczego Tusk nie pomaga powodzianom?

Sikorski czy Trzaskowski? Dziś głosowanie w prawyborach KO

KO rządzi. Prawie połowa Polaków ma problemy finansowe