Tragedia! Polski alpinista zginął na Mont Blanc

Artykuł
pexels.com

Polak jest wśród czterech ofiar wypadków, do których doszło w ciągu dwóch dni w masywie Mont Blanc po francuskiej i włoskiej stronie - podała w piątek agencja ANSA. Jak odnotowano, do wypadków tych doszło w dobrych warunkach panujących w górach, ale po obfitych opadach śniegu.

W środę i czwartek trzech alpinistów zginęło po stronie francuskiej, a jeden po włoskiej.

Agencja, powołując się na służby ratunkowe, poinformowała, że polski alpinista zginął podczas wspinaczki normalnym francuskim szlakiem, a do śmiertelnego wypadku doszło w rejonie grani Gouter.

Wspinacz poślizgnął się, był sam - wyjaśnili ratownicy górscy z żandarmerii z rejonu Chamonix.

Jak zaznaczono, w tej strefie na wysokości ponad 3 tys. metrów nad poziomem morza dochodzi do wypadków z powodu trudnych odcinków oraz lawin.

Dyrektor alpejskiego pogotowia górskiego z Doliny Aosty Paolo Comune wyjaśnił, że w dwóch innych przypadkach jako przyczynę należy wskazać obfite opady śniegu.

„Po latach niewielkich opadów i wysokich temperatur brakuje przyzwyczajenia do obecności śniegu na pewnych wysokościach i przy braku należytej uwagi istnieje ryzyko poślizgnięcia się” - podkreślił.

Pozostałe ofiary to wspinacze z Tajwanu, Niemiec i Włoch.

Źródło: Portal TV Republika/ PAP

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy