Tokio 2020. Porażki Polaków. Wciąż nie mamy medalu
Kolejny Dzień Igrzysk Olimpijskich i kolejne porażki Polskich sportowców. Judoczka Julia Kowalczyk przegrała repasaż o półfinał w kategorii do 57 kg. Iga Świątek nie dała rady Pauli Badosie z Hiszpanii i odpadła z turnieju tenisistek już w drugiej rundzie. Optymizmem napawa wygrana siatkarzy i poprawna forma Piotra Myszki w żeglarstwie.
Polska judoczka pokonała dwie mistrzynie świata, Hedvig Karakas z Węgier i Telmę Monteiro z Portugalii. Potem przyszła porażka z Jessicą Klimkait. Kanadyjka jest liderką rankingów w tej kategorii. Dla Julii Kowalczyk to nie był jednak koniec igrzysk. W poniedziałkowe przedppołudnie czasu polskiego Kowalczyk zmierzyła się w repasażu o półfinał. Przeciwniczką Polki była Eteri Liparteliani z Gruzji. Mimo zaciętej walki to Gruzinka wygrała 1:0. Julia Kowalczyk została sklasyfikowana na siódmym miejscu.
Iga Świątek nie dała rady Hiszpance Pauli Badosie w drugiej rundzie. Młoda gwiazda tenisa uległa w dwóch setach 3:6 i 6:7 (4:7). Jeśli chodzi o polskich tenisistów, to w turnieju pozostał już tylko Hubert Hurkacz.
Coraz gorzej idzie Zofii Noceti-Klepackiej. W niedzielę płynęła jeszcze w fazie medalowej, jednak kolizja w kolejnym wyścigu punktowym, sprawiła, że Polka spadła na 9 pozycję w klasyfikacji generalnej i nie może już popełnić żadnego błędu w kolejnych wyścigach.
Czy mamy jakieś powody do optymizmu?
Coraz lepiej radzi sobie Piotr Myszka. Doświadczony Polak zajął trzecie miejsce w czwartym wyścigu klasy RS: X. W klasyfikacji generalnej Myszka zajmuje czwarte miejsce.
Zwycięstwo odnieśli Polscy siatkarze. Pokonali Włochów 3:0. Tylko w drugim secie, przeciwnicy z Italii postawili się Polskim siatkarzom. W poniedziałek zbliżyć się do strefy medalowej mogą Polscy koszykarze 3X3, jednak muszą pokonać oni Chiny oraz Holandię.