To się nazywa fart! Pies przeżył powódź, bo siedział na deskach! [wideo]
O psie, który dopłynął z zalanej przez powódź Chersońszczyzny do Odessy na deskach, jest głośno nie tylko w ukraińskich, ale i w światowych mediach. Nic dziwnego, historia jest naprawdę poruszająca... Przypominamy w tym miejscu, że wojsko, służby i wolontariusze na Ukrainie już piąty dzień ratują z powodzi, wywołanej przez wysadzenie zapory na Dnieprze, ludzi i zwierzęta.
Ocalały zwierzak jest już pod opieką publicznej organizacji Animal SOS Odessa. Jak przeżył? Otóż... dryfował po wezbranej wodzie, siedząc na deskach. Zauważyli go mieszkańcy Odessy.
A to wszystko przez rosyjskich agresorów...
W wyniku wysadzenia zapory Kachowskiej Elektrowni Wodnej na początku tygodnia, zalaniu uległo kilkadziesiąt miejscowości, są ofiary śmiertelne. Trwa operacja ratunkowa i ewakuacja.
Straż graniczna powiadomiła w sobotę, że w wyniku tej katastrofy wezbraną rzeką płyną najróżniejsze sprzęty, a także niebezpieczne przedmioty – miny i amunicja.
Pisaliśmy wcześniej: Rosjanie wysadzili tamę w Nowej Kachowce na Ukrainie. Trwa ewakuacja ludności. Niektóre miasta są już zalane!
„W obwodzie odeskim wojska graniczne odnotowują skutki rosyjskiego ekobójstwa: morze przekształca się w śmietnik i w cmentarz zwierząt. Pływają w nim budynki, meble, sprzęt AGD, samochody. Zaczął się pomór ryb”, powiadomiła Państwowa Służba Graniczna.
W wyniku wysadzenia tamy zatopione zostało zoo w Nowej Kachowce – zginęło tam ok. 300 zwierząt. W ukraińskich mediach i sieciach społecznościowych publikowane są nagrania, na których widać ludzi wyławiających z wody zwierzęta domowe i dzikie.
Polecamy Sejm. Wybór Marszałka
Wiadomości
Prawica z wyraźną przewagą. Najnowszy sondaż pokazuje zmianę układu sił na polskiej scenie politycznej
Fundacja Myśli Demokratycznej zrywa współpracę z Rudzińskim po ujawnieniu przez WP afery hejterskiej
Najnowsze
Rakiety, systemy obrony powietrznej i satelity. Szwedzi rozumieją zagrożenie ze strony Rosji
Śliwka alarmuje: 400 mln zł z budżetu MSZ ma trafić na Ukrainę, a nie do polskiej dyplomacji
TSUE przesuwa granice. Ordo Iuris alarmuje o ingerencji w suwerenność państw