Słowacja przygotowała już przesyłkę z rosyjską szczepionką Sputnik V do zbadania na Węgrzech - poinformował słowacki minister zdrowia Vladimir Lengvarski. Z kolei Rosja domaga się od Bratysławy odbioru 150 tys. zamówionych dawek szczepionki.
Strona węgierska zaproponowała zbadanie przesłanej na Słowację rosyjskiej szczepionki, gdy słowacki Państwowy Instytut Kontroli Leków (SUKL) uznał, że brakuje mu jej dokumentacji, a Sputnik V został zbadany w laboratorium biomedycyny Słowackiej Akademii Nauk.
Rosjanie uznali, że tym samym umowa została naruszona, i zażądali zwrotu 200 tys. dawek Sputnika V. Minister zdrowia poinformował, że na posiedzeniu rządu nie było mowy o ewentualnym odesłaniu szczepionek.
Minister obrony Jaroslav Nad podał z kolei, że Moskwa wezwała Bratysławę do odbioru przygotowanej dla niej nowej partii 150 tys. dawek szczepionki.
Umowy o dostawach szczepionki Sputnik na Słowację nie można opublikować z uwagi na znajdującą się w niej klauzulę, że pokazanie dokumentu osobom trzecim wymaga zgody strony rosyjskiej - powiedział Lengvarski. Poinformował też, że dokument ten przekazał m.in. prezydent Zuzanie Czaputovej.