Sejm zajmie się poselskim projektem ustawy o radiofonii i telewizji raczej 11 sierpnia, a wcześniej oczywiście odbędzie w tej sprawie posiedzenie komisji – oświadczył wicemarszałek Sejmu, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
Na początku lipca posłowie PiS złożyli w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, w którym wskazano, że „koncesja na rozpowszechnianie programów radiowych i telewizyjnych może być udzielona osobie zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego, pod warunkiem, że taka osoba zagraniczna nie jest zależna od osoby zagranicznej, której siedziba lub stałe miejsce zamieszkania znajduje się w państwie niebędącym państwem członkowskim Europejskiego Obszaru Gospodarczego”. Przedstawicielem wnioskodawców jest Marek Suski.
Terlecki po zakończeniu spotkania klubu parlamentarnego PiS, pytany przez dziennikarzy, czy projekt pojawi się na bieżącym posiedzeniu odparł: „Na tym posiedzeniu to już nie zdążymy, raczej 11, a wcześniej oczywiście odbędzie się komisja”.
Dopytywany czy zmiana jest spowodowana tym, że nie ma większości dla przegłosowania projektu, Terlecki odparł: „no jak?”, wskazując, że inaczej nie udałoby się obronić ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka. Debata nad wnioskiem posłów KO w sprawie wotum nieufności dla ministra ma się odbyć dziś wieczorem.
Wtórował mu rzecznik rządu Piotr Müller. – Tam będzie widać większość, czy rząd ma większość; jeżeli obroni własnego ministra, to znaczy że rząd ma większość – mówił.
Na uwagę dziennikarzy, że Porozumienie wchodzące w skład Zjednoczonej Prawicy zapowiadało, iż nie poprze projektu medialnego w obecnym kształcie, Terlecki stwierdził: „TVN to jest drobiazg w tym wszystkim”.