Szyc zaatakował Zofię Klepacką. "Nie noś orła. Przynosisz wstyd"

Artykuł
Wikipedia/This image was published by Martin Kraft under the free license CC BY-SA 3.0

Jesteś żałosna, dziewczynko. Oddaj te medale i nie noś orła, bo przynosisz wstyd – napisał Borys Szyc, komentując zajście do jakiego doszło między Zofią Klepacką a Kingą Rusin.

"Piękna niedziela, dziś wróciłam z Pucharu Europy i z moim tatą spacerkiem wybraliśmy się na wybory oczywiście na śródmieściu w moich rejonach... Niestety prezenterka pewnej TV zaatakowała mnie krzycząc z drugiego końca ulicy 'Wstyd!'" – napisała na Facebooku Zofia Klepacka. Jej słowa odnoszą się do wydarzenia z 26 maja, kiedy to Kinga Rusin zaatakowała słownie sportsmenkę.

Kinga Rusin postanowiła odpowiedzieć Klepackiej na Instagramie. Do dyskusji włączył się również Borys Szyc, który zaatakował medalistkę olimpijską.

"Jesteś żałosna, dziewczynko. Oddaj te medale i nie noś orła, bo przynosisz wstyd" – napisał Szyc.

 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie.

Wyjątkowy dzień w wyjątkowym towarzystwie. Wchodząc do lokalu wyborczego minęłyśmy reprezentantkę Polski w windsurfingu, która ostatnio bardziej niż z wyczynów sportowych słynie z homofobicznych, agresywnych wypowiedzi, za które musiała nawet przeprosić swoją koleżankę z kadry (przeprosiny później odwołała). Jako medalistka Olimpijska powinna wiedzieć, że koła na fladze olimpijskiej symbolizują różnorodność i jedność ludzi. Skoro tak bardzo jej to nie pasuje to może nie powinna brać udziału w Igrzyskach? Podziwiam za wyniki sportowe, ale wstyd mi, że osoba która reprezentuje nasz kraj kojarzy się na świecie z pogardą i nienawiścią dla ludzi, którzy myślą i czują inaczej niż ona. Wśród sportowców są też osoby homoseksualne osiągające nieprawdopodobne sukcesy. Czy Klepacka nie podaje im ręki? A może oni jej...? Wstyd pani Zofio - powiedziałam to mijając Panią i powtórzę to tutaj raz jeszcze. Nagrała Pani mnie i moją rodzinę (chociaż moja mama wyraźnie powiedziała Pani, że sobie tego nie życzy). Ciekawy sposób na fejm w prawicowych mediach. Może liczy Pani na medal, tym razem od prezydenta: „medal za ofiarność i odwagę”, w uzasadnieniu: ryzykując życiem odważyła się nakręcić Rusin. Ps. Prawicowi sensaci grzmią, że zaatakowałam Klepacką i krzyczałam. Serio? Pokażcie mi to nagranie? Ja stałam spokojnie, kiedy pani Klepacka ruszyła na mnie dzierżąc w dłoni oręż w postaci telefonu. Pokrzykiwała, obrażała mnie i nagrywała moją rodzinę, bez jej zgody.

Post udostępniony przez Kinga Rusin- Official Profile (@kingarusin) Maj 26, 2019 o 9:40 PDT

Źródło: instagram.com/facebook.com

Komentarze
Zobacz także
Nasze programy