Zwłoki w walizce w Londynie. Ofiarą Polka

W hostelu w Londynie znaleziono zwłoki kobiety, które były upchnięte w walizce i zamknięte w jednym z pokoi. Śmierć Polki potwierdza londyńska policja.
Jeden z pracowników hostelu odkrył zwłoki kilkanaście dni po tym, jak pojawiły się pierwsze zgłoszenia o „cuchnącym zapachu”, jaki roznosił się po korytarzach londyńskiego hostelu.
Zwłoki kobiety były upchnięte w walizce.
Okazało się, że to 40-letnia Polka.
– Miała trochę problemów z piciem, ale była cudowną kobietą. Myśleliśmy, że wyszła. Znaleźli ją upchniętą w walizce – powiedziała jedna z hostelowych sąsiadek Polki.
Policja potwierdza, że zwłoki zostały znalezione zamknięte w walizce, a śmierć jest traktowana jako niewyjaśniona. Dotąd w tej sprawie nikt nie został aresztowany. Odbyła się już sekcja zwłok.
Polecamy Poranek Radia Republika
Wiadomości
Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]
Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
Ile gwiazdy biorą za wesele? Nawet 50 tysięcy za jeden wieczór! Wiśniewski, Zenek i Narożna w cenniku ślubnych marzeń
Najnowsze

Tusk jak zwykle się wściekł, a potem wygłosił orędzie. Pełne gróźb i typowych dla niego niedomówień [KOMENTARZE]

Kanthak o koalicji Tuska: jest bankrutem, syndykiem masy upadłościowej

Nawrocki podziękował Trzaskowskiemu. "Może być Pan pewien, że zawsze po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy!"
