Droga Synodalna w Niemczech opowiada się za zmianą nauczania moralnego przez katolików. Podczas Trzeciego Zgromadzenia Synodalnego żądano bezgranicznej tolerancji w sferze seksualnej. Niemcy optują za tym, aby Watykan uznał antykoncepcję, a czyny homoseksualne za moralnie dopuszczalne.
W czasie trwania obrad, większość Zgromadzenia opowiedziała się za zniesieniem obowiązku celibatu, diakonatem kobiet, kapłaństwem kobiet, możliwością wyświęcania osób niebinarnych i udziałem świeckich w wyborze biskupa.
Jak widać zmiany są dalekosiężne, a samo zgromadzenie dąży do „unowocześnienia” instytucji Kościoła. Postulaty Drogi Synodalnej z wielkim prawdopodobieństwem trafią na podatny grunt. Postać papieża Franciszka nieodłącznie wiąże się z bliskością takim kwestiom. Głowa stolicy Apostolskiej wielokrotnie podkreślała swoje liberalne poglądy na temat związków jednopłciowych.
Stosunki do tej kwestii obrazuje chociażby film dokumentalny „Francesco”. „Osoby homoseksualne mają prawo do bycia w rodzinie; są dziećmi Boga; mają prawo do rodziny. ... Mają prawo do tego, by ich związki były prawnie chronione. Za tym się opowiadam” – mówi w jednej ze scen.
Co ciekawe w tej kwestii udzielił poparcia jeden z kardynałów. Mowa o Jean-Claude Hollerich’u, arcybiskupie Luksemburga i jednocześnie przewodniczącego Komisji Episkopatów Unii Europejskiej. Według niego, Kościół musi „zrewidować kościelne nauczanie na temat homoseksualizmu i zmienić Katechizm”. Należy nadmienić, że duchowny cieszy się sporym poparcie w Kurii Rzymskiej, przez co należy spodziewać się jego aktywnego udziału we wszelkich dysputach.