Jednym z terrorystów, którzy w poniedziałek w mieście Suruc przeprowadzili atak może być dżihadystka Ozlem Ilmas. Jak podaje portal tvn24.pl policja turecka podejrzewa, że to ona miała wysadzić się w powietrze, ale zbiegła.
Turecki premier Ahmet Davutoğlu oświadczył, że władze zidentyfikowały jednego z podejrzanych w poniedziałkowym zamachu, w którym zginęły 32 osoby. Jak podają tureckie media, wiadomo już, kim jest zamachowiec, który zginął na miejscu zdarzenia.
Tureckie władze od początku sugerowały, że jednym z zamachowców może być kobieta, natomiast media lokalne w kontekście zamachu mówiły o mężczyźnie.
Śledczy podejrzewają powiązania zamachowców z Państwem Islamskim. – Wszystkie powiązania podejrzanych na arenie zarówno międzynarodowej jak i w kraju zostaną przeanalizowane – oświadczył Davutoglu. Dodał, że istnieje duże prawdopodobieństwo, że zamachowiec-samobójca jest powiązany z islamską grupą dżihadystów.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Atak w Turcji. Nie żyje co najmniej 10 osób