Zakaz importu produktów rolnych z Ukrainy. Bruksela już ma „ALE”
Decyzja Polski oraz Węgier odnośnie zakazu importu płodów rolnych z Ukrainy nie przeszła obojętnie uwagę Brukseli. Rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. gospodarczych Arianna Podesta przekazała, że poproszono władze obu krajów o informacje w tej sprawie. Nie mogła darować sobie jednak pewnego "zastrzeżenia"...
"Wiemy o ogłoszeniu przez Polskę i Węgry zakazu importu zboża i innych produktów rolnych z Ukrainy. Zwracamy się do odpowiednich organów obu krajów o dalsze informacje, aby móc ocenić te środki", podkreśliła Podesta.
"W tym kontekście należy podkreślić, że polityka handlowa należy do wyłącznych kompetencji UE, a zatem działania jednostronne są niedopuszczalne. W tak trudnych czasach kluczowe znaczenie ma koordynacja i uzgodnienie wszystkich decyzji w UE", zastrzegła przedstawicielka Komisji.
W sobotę minister rozwoju i technologii Waldemar Buda podpisał rozporządzenie ws. zakazu przywozu z Ukrainy produktów rolnych. Zakłada ono, że do 30 czerwca br. jest zakaz przywozu z Ukrainy m.in. zboża, cukru, jaj.
Po decyzji Polski również Węgry tymczasowo zablokowały import ukraińskiego zboża, nasion roślin oleistych i niektórych innych produktów rolnych, aby chronić swój rynek wewnętrzny - poinformował w sobotę węgierski minister rolnictwa Istvan Nagy.