Przejdź do treści
Xi Jinping prezydentem do śmierci? Chiny chcą znieść kadencyjność
flickr

Komitet Centralny rządzącej Komunistycznej Partii Chin ogłosił w niedzielę propozycję zniesienie przepisu, który uniemożliwia wyboru prezydenta na więcej niż dwie kadencje. Umożliwiłoby to Xi Jinpingowi pozostanie na stanowisku po 2023 roku.

Biuro Polityczne Komitetu Centralnego przedstawiło projekt zmian chińskiej konstytucji, który zakłada usunięcie z niej zapisu o tym, że prezydenci i wiceprezydenci Chin nie mogą służyć dłużej niż przez dwie kadencję z rzędu. Informacje te podała chińska państwowa agencja Xinhua.

Dyskusja nad projektem rozpocznie się w poniedziałek podczas posiedzenia plenarnego Komitetu Centralnego. Następnie zostanie on poddany pod głosowanie w czasie dorocznej sesji Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (OZPL) - chińskiego parlamentu.

Ta zmiana umożliwi Xi Jinpingowi pozostanie na stanowisku prezydenta Chin bezterminowo po zakończeniu jego drugiej kadencji, która rozpocznie się po zakończeniu zebrania OZPL. Xi Jinping rządzi KPCh od listopada 2012 roku, a od marca 2013 roku jest prezydentem Chin. W czasie swojej pierwszej kadencji skupił władzę w swoich rękach i obecnie uznawany jest za najsilniejszego chińskiego przywódcę od czasu Mao Zedonga i Deng Xiaopinga.

Sprawę specjalnie dla portalu Telewizji Republika skomentował Mateusz Podgórski - Polak mieszkający na stałe w Chinach - Dla wielu ludzi w Chinach obecne wydarzenia nie są żadnym zaskoczeniem. Mnóstwo ludzi domyślało się, że tak to się skończy, prędzej czy później. W świetle obecnej sytuacji nastroje są mieszane. Ludzie wiedzą, że usunięcie kadencyjności to prawdopodobnie nic dobrego, oddala od demokracji i sprawia, że w przyszłości przekazanie władzy w inne ręce będzie o wiele cięższe, ale nikt nie może nic na to poradzić. Xi Jinping jest przebiegły i doskonale wiedział co robi. Przygotowywał się do tego już od dłuższego czasu, robiąc czystki w rządzie (oficjalnie nazwane 'zapobieganiem korupcji') i pozbywając się potencjalnej konkurencji. Usunięcie kadencyjności to zmiana, której skutków nie ujrzymy prędko, ale na pewno będą one poważne i znaczące, mające wpływ na globalną scenę polityczną.

Polsat News; Telewizja Republika

Wiadomości

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Bosak: nie dla Trzaskowskiego, nie dla Sikorskiego!

Czapeczki z folii aluminiowej miały chronić przed NATO

Marszałek Szymon Hołownia wygwizdany podczas obchodów Święta Niepodległości!

Trump potwierdza: Mike Waltz zostanie doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego

Mrowińska: mąż Kingi Gajewskiej powinien podać się do dymisji!

Jaki o Hołowni: Putina chciał wgniatać w ziemię, a teraz ...

Internet reaguje na tajemnice rodziny Gajewskich

Kuź: zaproszenie na spotkanie z Trumpem, to ogromne wyróżnienie dla prezydenta Andrzeja Dudy

Najnowsze

Republika zdominowała konkurencję w Święto Niepodległości - rekordowa oglądalność i wyświetlenia w Internecie

Potężne zwolnienia w Grupie Azoty to już pewne. Pracę straci 25 proc. załogi

Ostatni Żyd z Afganistanu dotarł do Izraela

Kaleta: badanie tego, jak powstał ten gigantyczny majątek Gajewskiej, jest misją dziennikarzy

Sikorski punktuje Trzaskowskiego. Obrażony wychodzi ze studia

Mastalerek: w Polsce mamy polityka konsekwentnie proniemieckiego, czyli Donalda Tuska

Izrael nie złamał prawa. USA będzie dalej pomagała

Gdzie i kim jest Bogdan Klich?