Założony w 1953 roku Instytut Pamięci Męczenników i Bohaterów Holokaustu Yad Vashem w Jerozolimie to w Izraelu instytucja niemal święta, do której masowo przybywają uczniowie, żołnierze i wycieczki z miejsc pracy. Nowy szef jest ekonomistą i informatykiem. Ci, którzy ocaleli z Holokaustu, chcieli na to stanowisko historyka.
65- letni Dani Dayan objął to stanowisko po Awnerze Szalewie, który przeszedł na emeryturę. Szalew piastował stanowisko dyrektora przez ostatnie 27 lat. Przez prawie trzy dekady przekształcił Yad Vashem z muzeum w czołową na świecie szkołą badań nad Holokaustem. Swoimi decyzjami próbował zwalczać wszelakie przejawy antysemityzmu, rasizmu i wykluczenia społecznego.
Dayan w marcowych wyborach parlamentarnych startował z listy prawicowej partii Nowa Nadzieja, ale nie zdobył mandatu. Do niedawna Dani Dayan był konsulem generalnym Izraela w Nowym Jorku. Wcześniej przewodniczył radzie Jesza, politycznej grupie reprezentującej interesy osadników izraelskich mieszkających na Zachodnim Brzegu Jordanu
Po ogłoszeniu nominacji 65-latek wydał oświadczenie-Zadaniem Yad Vashem, oprócz edukacji i badań, jest także zwalczanie dezinformacji na temat Holokaustu „w celu ochrony pamięci o Zagładzie i zapewnienia, że naród żydowski i ludzkość będą na zawsze pamiętać o tym wydarzeniu”.
#PressRelease: Dani Dayan Appointed as Chairman of Yad Vashem
— Yad Vashem (@yadvashem) August 22, 2021
Today, the Israeli Government approved the appointment of Dani Dayan as the new Chairman of the Yad Vashem Directorate.
Read the full press release here >> https://t.co/VASQclB52J pic.twitter.com/BnoKHcaFWl