- Włochy gotowe są podjąć w najbliższych dniach kroki prawne przeciwko koncernowi Pfizer z powodu opóźnienia dostaw szczepionki przeciwko koronawirusowi - poinformował nadzwyczajny komisarz ds. kryzysu na tle pandemii Domenico Arcuri.
Według włoskiego komisarza decyzja firmy Pfizer była "jednostronna" i "niezapowiedziana".
Ogłosił, że w sprawie opóźnienia dostaw i związanego z tym ewentualnego pozwu otrzymał wyrazy solidarności od przewodniczących władz wszystkich regionów kraju. Stało się to podczas specjalnej narady, w której uczestniczyli też ministrowie zdrowia i polityki regionalnej.
- Ochrona zdrowia obywateli nie podlega negocjacjom. Kampania szczepień nie może zostać wyhamowana, tym bardziej podanie drugiej dawki wielu Włochom, którzy już otrzymali pierwszą - oświadczył Domenico Arcuri.
Wyraził również ubolewanie, że rozmowy z koncernem nie przyniosły oczekiwanego przez władze w Rzymie rezultatu.
- Firma zawiadomiła nas, że w przyszłym tygodniu nie tylko nie zostaną dostarczone do Włoch dawki, które na podstawie jednostronnej i niezapowiedzianej decyzji nie zostały przywiezione w tym tygodniu, ale także, że będzie dalsza redukcja dostaw - zaznaczył.
W związku z tą sytuacją włoskie władze dyskutowały "o podjęciu kroków na rzecz ochrony obywateli włoskich i ich zdrowia we wszystkich instancjach, cywilnych i karnych, gdzie będzie to możliwe". Decyzja o nich miała zapaść jednomyślnie.
Następny transport szczepionek do Włoch będzie mniejszy o 165 tysięcy dawek. Planowaną liczbę 562 tys. zredukowano o prawie jedną trzecią.
We Włoszech zaszczepiono dotąd ponad 1,2 mln osób. W niektórych regionach już trwa podawanie drugiej dawki.