30 domów mieszkalnych płonie w poniedziałek w centrum Rostowa nad Donem na południu Rosji. W mieście wprowadzono stan wyjątkowy. Ewakuowano ponad 500 ludzi. 25 osób doznało obrażeń i trafiło do szpitala. Pożar objął już ok. 10 tys. metrów kwadratowych – informuje portal Wirtualnej Polski.
Jak dodają media, z żywiołem walczy ponad 400 ratowników i kilka helikopterów gaśniczych.
Palące się drewniane domy sąsiadują z osiedlem kilkudziesięciopiętrowych budynków mieszkalnych. W rejonie osiedla ograniczono ruch uliczny. W pobliskich budynkach odłączono dopływ prądu i gazu. Gaszenie ognia utrudnia silny wiatr – informuje przedstawiciel ministerstwa ds. nadzwyczajnych obwodu rostowskiego Jewgienij Kondratiew.
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Była kanclerz usprawiedliwia rosyjskiego agresora. "Błędem było pomijanie zdania Putina", podkreśla Merkel