Wczoraj zadał niewygodne pytanie Putinowi, dziś miał wypadek
Jak donoszą rosyjskie media, Anatolij Torkunow, rektor Moskiewskiego Państwowego Instytuty Stosunków Międzynarodowych miał dziś wypadek samochodowy. Wczoraj uczestniczył on w telekonferencji Władimira Putina i zadał prezydentowi Rosji dość trudne pytanie o dostawę systemów rakietowych do Iranu.
Do wypadku doszło w zachodniej części Moskwy, gdzie zderzyły się dwa samochody: jaguar i mercedes. Tym drugim jechał Torkunow. Kierowca jaguara uderzył w samochód rektora z taką siłą, że został on zepchnięty na pobocze.
Według danych policji Torkunowowi nic się nie stało, opuścił miejsce zdarzenia taksówką.
3 miliony pytań do Putina
Wczoraj miała miejsce trwająca ponad cztery godziny tradycyjna "rozmowa" z prezydentem Władimirem Putinem, który co roku w formie telekonferencji odpowiada na pytania obywateli. To już trzynaste tego typu spotkanie z prezydentem Rosji. Zgłoszono rekordową liczbę pytań - ponad 3 mln. CZYTAJ WIĘCEJ...
Trudne pytanie
Anatolij Torkunow zapytał Putina o rosyjski kontrakt z Iranem i dostarczanie systemów S-300 do tego kraju.
– Dziennikarze i politycy wyrażają obawy, że dostawy S-300 będą przeszkodą w zakończeniu naszych rozmów w ramach "szóstki" w sprawie programu nuklearnego Iranu. Dostawy kompleksów mogą też utrudnić sytuacji na Bliskim Wschodzie. Dziś obejrzałem oświadczenie Angeli Merkel, że trzeba było znieść sankcje wspólnie, a nie oddzielnie. A w Izraelu mówi się o tym, że jeśli S-300 zostaną dostarczone do Iranu, to Izrael podejmie własne kroki, aż do sprzedaży broni Ukrainie. Co pan o tym sądzi? – pytał.
Prezydent Rosji stwierdził, że dostawy nie zagrożą Izraelowi, dodał, że są to systemy "stricte obronne".