"Czeski premier Bohuslav Sobotka na razie nie złoży na ręce prezydenta dymisji swego rządu, lecz planowana dymisja gabinetu w połowie maja pozostaje w mocy" – poinformował rzecznik prasowy rządu, Martin Ayrer.
Przedwczoraj Bohuslav Sobotka poinformował, że dymisję swojego rządu złoży na ręce prezydenta kraju, jeszcze w tym tygodniu. Dymisja ma związek z wewnątrządowym sporem wokół prywatnych spraw majątkowych ministra finansów Andreja Babisza.
Premier kraju nie wykluczył, że w związku z tą decyzją, w Czechach odbędą się przedterminowe wybory parlamentarne. Obecna kadencja kończy się jesienią tego roku.
Powodem decyzji jest konflikt wewnątrz rządu, między premierem, a wicepremierem i ministrem finansów, Andrejem Babiszem. – Jest nie do przyjęcia, by Babisz nadal pełnił w rządzie funkcję ministra finansów – mówił Sobotka.
Andrej Babisz jest przedsiębiorcą, miliarder, jeden z najbogatszych Czechów. Babisz jest założycielem koncernu Agrofert, który działa w branży żywnościowej, rolnej i handlowej.