Jak donosi BBC, 59-letnia Australijka z Brisbane, przeżyła zdarzenie jak z horroru. W jej sedesie był wąż. Zorientowała się jednak dopiero, gdy usiadła by skorzystać z toalety. Wtedy gad zaatakował.
Kobieta przekazała mediom, że podczas gdy korzystała z toalety, poczuła ostre ugryzienie. Gdy podskoczyła, nie wiedziała jeszcze co się stało. Najpierw myślała, ze w jej sedesie znajduje się żółw. Potem jednak, okazał się, że był to 1,5 metrowy wąż – pyton dywanowy.
Te gady, nie są na szczęście jadowite. Ukąszonej wystarczyło jedynie podać antybiotyki.
Na miejsce wezwano służby, które wydobyły węża z muszli klozetowej.
Lokalni eksperci wskazują, że zwłaszcza podczas upałów, węże w odpływach kanalizacyjnych nie są wcale tak rzadkie.
Obecnie, w rejonie zdarzenia, temperatura sięga nawet 46 stopni Celsjusza.
Australian woman bitten by snake in toilet https://t.co/Vo4uzytU1u
— BBC News (World) (@BBCWorld) 25 stycznia 2019