Emerytka pogryzła policjantów, którzy chcieli odebrać jej psa!

W Wiedniu do aresztu trafiła emerytka, która pogryzła policjantów, próbujących odebrać jej psa.
Jak do tego doszło?
We środę po południu Sąd Krajowy w Wiedniu zdecydował o areszcie dla emerytki, która dzień wcześniej pogryzła policjantów, próbujących odebrać jej agresywnego psa. Funkcjonariusze pojawili się w domu 66-latki, ponieważ przed tygodniem należący do niej samojed zagryzł w parku w centrum Wiednia należącego do innej osoby szpica miniaturowego (pomeraniana).
Kiedy policjanci próbowali wejść do lokalu kobieta najpierw blokowała drzwi, a później rzuciła się na stróży prawa, gryząc ich w ręce. Ostatecznie funkcjonariusze weszli do mieszkania w towarzystwie psa tropiącego.
Emerytka została zatrzymana...
Agresywna 66-latka została zatrzymana, zaś samojed trafił do schroniska dla zwierząt.
Uzasadniając decyzję o nałożeniu na kobietę aresztu, sąd stwierdził, że podejrzana była nie tylko objęta zakazem posiadania psów, ale także dopuściła się ataku na policjantów w czasie warunkowego zwieszenia odbywania kary za inne przestępstwa. W związku z tym została oskarżona o naruszenie ustawy o hodowli i ochronie zwierząt, stawianie oporu organom ścigania oraz usiłowanie spowodowania uszczerbku na zdrowiu.
Nakaz tymczasowego aresztowania obowiązuje 14 dni, ale już na 10 września zaplanowano kolejne posiedzenie sądu, który zdecyduje o jego ewentualnym przedłużeniu.
Źródło: Republika, x.com, PAP
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Poranek Radia
Wiadomości
Najnowsze

USA wstrzymały fundusze dla UNICEF z powodu promocji aborcji i gender. Czy za USA pójdą inne państwa?

Świątek poznała rywalkę w Seulu

Niemcy kontynuują atak na prezydenta Nawrockiego i "dziwią się", że Polacy wolą USA zamiast nich
