Unia Europejskiej chce wprowadzić nowy podatek. Bryłka ostrzega: federalizm fiskalny coraz bliżej

Komisja Europejska w budżecie na lata 2028–2034 zaproponowała nowy podatek od e-odpadów, czyli opłatę od nieutylizowanych urządzeń elektrycznych i elektronicznych.-Federalizm fiskalny coraz bliżej. Unia Europejska szuka dodatkowych źródeł budżetowych aby spłacić wspólny dług NGEU, z którego jest finansowane KPO - zauważa poseł Konfederacji, Anna Bryłka
Bruksela chce wprowadzić podatek od e-odpadów
Portal Euractiv informuje o planach Brukseli w sprawie wprowadzenia podatku od odpadów elektronicznych, których państwa członkowskie nie zbierają do recyklingu. Komisja Europejska liczy, że opłata przyniesie nawet 15 miliardów euro rocznie. Z kolei producenci alarmują, że pomysł uderzy w konkurencyjność i nie ma nic wspólnego z gospodarką o obiegu zamkniętym.
Komisja Europejska w kolejnym budżecie na lata 2028–2034 zaproponowała nowy podatek od e-odpadów, czyli opłatę od nieutylizowanych urządzeń elektrycznych i elektronicznych. Planowane jest wprowadzenie opłaty 2 euro od każdego kilograma nieutylizowanych odpadów tego typu
- komentuje pomysły urzędników z Brukseli, europoseł Konfederacji Anna Bryłka.
Polityk przypomniała, że Komisja Europejska dąży do zwiększenia opłaty za kilogram podatku od plastiku (obowiązuje od 2021 r.), który obecnie wynosi 0.8 euro, a od nowej perspektywy finansowej miałaby wzrosnąć do 1.07 euro.
Źródło: Republika, x.com, Euractiv.
Dziękujemy, że przeczytałaś/eś nasz artykuł do końca.
Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.
Jesteśmy na Youtube: Bądź z nami na Youtube
Jesteśmy na Facebooku: Bądź z nami na FB
Jesteśmy na platformie X: Bądź z nami na X
Polecamy Klarenbach. Tu się Mówi
Wiadomości
Najnowsze

Lewandowski: Znów chcą ścigać podinspektora Waszczuka

Absurdalny wywiad w Wyborczej o Hansie Franku i rękopisach Chopina

Barack Obama atakuje Polskę za demokratyczne wybory, w których wygrały siły konserwatywne: "Fala autorytaryzmu"
