– Prorosyjscy separatyści w Donbasie na wschodzie Ukrainy łamią porozumienie o zawieszeniu broni, które miało obowiązywać od 1 kwietnia – oświadczył przedstawiciel Ministerstwa Obrony w Kijowie Ołeksandr Motuzianyk.
– W ciągu ostatniej doby na linii walk rannych zostało czterech żołnierzy ukraińskich sił rządowych – mówił Ołeksandr Motuzianyk na konferencji prasowej. – Obserwujemy pewną deeskalację napięcia, jednak przeciwnik dokonał 37 ostrzałów (ukraińskich pozycji) na wszystkich kierunkach, w tym z pięciokrotnym użyciem moździerzy – dodał.
– Należy jednak zauważyć, że po raz pierwszy od wielu miesięcy okupanci nie użyli na tym odcinku ciężkiego uzbrojenia – podał Motuzianyk. – W okolicach Doniecka było 13 ostrzałów, w tym 3 z ciężkiego uzbrojenia – zaznaczył.
Petro Poroszenko nakazał ukraińskiej armii, by ta wstrzymała walki od 1 kwietnia z prorosyjkimi separatystami w Donbasie. Prezydent Ukrainy poinformował o tym w czwartek na Malcie podczas kongresu Europejskiej Partii Ludowej. – To po raz kolejny dementuje twierdzenia Rosji o tym, że strona ukraińska rzekomo nie jest gotowa do pokoju. Sytuacja jest wprost przeciwna: przez trzy lata konfliktu cały czas nie tylko deklarujemy, ale i udowadniamy, że strona ukraińska chce wstrzymania ognia, wycofania wojsk rosyjskich, odzyskania kontroli nad ukraińską granicą i odrodzenia ukraińskiej suwerenności na okupowanych (przez Rosję) terenach Donbasu i na Krymie – zazNaczył Petro Poroszenko.Jak zaznaczył prezydent Ukrainy, instrukcje w sprawie wstrzymania walk przekazał szefostwu Sztabu Generalnego i Ministerstwa Obrony.