Prezydent Rosji nie wyciąga wniosków z ciosów, jakie zadaje mu kraj, który pod koniec lutego w wyniku podstępnie zorganizowanego najazdu postanowił bronić się przez miażdżącym naporem przeciwnika. Z najnowszych danych opublikowanych przez resort obrony Ukrainy wynika, że na wojnie zginęło już blisko 46 tysięcy wysłanych na śmierć przez Putina żołnierzy. To liczba odpowiadająca jednej trzeciej biorących udział w przygotowaniach na poligonach Białorusi. Lista innych strat jest równie dotkliwa i długa.
Statystyki nie obejmują jednak rannych. A tych według informacji zachodnich wywiadów może być drugie tyle.
"Our enemies will die, as the dew does in the sunshine,
— Defense of Ukraine (@DefenceU) August 24, 2022
and we, too, brothers, we'll live happily in our land."
Pavlo Chubynsky, Ukraine’s National Anthem
Total combat losses of the enemy from Feb 24 to Aug 24: pic.twitter.com/VZpHl26yEZ
Niewątpliwie poraża wielkość strat wozów opancerzonych. Ukraińcy naliczyli ich ponad 4 tysiące sztuk. Rosjanie stracili też ponad 3 tysiące ciężarówek i cystern, blisko 2 tysiące czołgów, przeszło tysiąc armatohaubic.