W kościele w Sutherland Springs na południu Teksasu doszło w niedzielę do strzelaniny - informują lokalne media. Są ofiary. Policja poinformowała, że mężczyzna, który strzelał, nie żyje.
Do tragedii doszło w niedzielę ok 11.20 czasu miejscowego. Ofiary miały od 5 do 72 lat. Po krótkim pościgu napastnik zginął, jednak nie wiadomo jeszcze czy został zastrzelony przez ścigających go policjantów czy popełnij samobójstwo.
Udało się już jednak ustalić tożsamość zamachowca, był nim 26-letni Devin Patrick Kelley, były żołnierz i nauczyciel studium biblijnego.
Nie znane są motywy działań napastnika.
Neighbors say they heard shooter may have reloaded multiple times, around 50 people usually at service pic.twitter.com/tkAYMp2Y8A
— Max Massey (@MaxMasseyTV) 5 listopada 2017
Families in tears wait to see if their family and friends are safe. Praying for the safety of all those involved. pic.twitter.com/yjzK7lZJ1S
— Max Massey (@MaxMasseyTV) 5 listopada 2017
Za pośrednictwem Twittera, kondolencje złożył prezydent Donald Trump, który obecnie jest w podróży na Dalekim Wschodzie. „Niech Bóg będzie z mieszkańcami Sutherland Springs w Teksasie. FBI i policja są na miejscu. Śledzę sytuację z Japonii"
May God be w/ the people of Sutherland Springs, Texas. The FBI & law enforcement are on the scene. I am monitoring the situation from Japan.
— Donald J. Trump (@realDonaldTrump) 5 listopada 2017