Tymoszenko do demonstrantów: Nie rozmawiajcie z dyktatorem, bierzcie władzę w swoje ręce
Nie rozmawiajcie z dyktatorem, wtrącającym ludzi do więzień, lecz bierzcie władzę we własne ręce – napisała z więzienia w Charkowie do demonstrantów na Euromajdanie w Kijowie była premier Julia Tymoszenko, wzywając do obalenia prezydenta Wiktora Janukowycza.
Opozycjonistka oskarżyła go o aresztowania 12 uczestników protestów wymierzonych w jego ekipę i ostrzegła, że jeśli Janukowycz pozostanie u władzy, Ukraina stanie się drugą Koreą Północną. - Na terytorium Ukrainy rodzi się nowy Stalin – oświadczyła.
- Wzywam wszystkich ludzi zdolnych do walki: działajcie! Jeszcze nie jest za późno! Dyskusje na Majdanach nie wystarczą. Naród Ukrainy powinien niezwłocznie wziąć władzę w swoje ręce, a nie prowadzić słodkie rozmowy z dyktatorem – czytamy.
Tymoszenko poprosiła uczestników protestów o współpracę z opozycją. - Spoczywa na niej ogromna misja i należy słuchać jej porad, by nie pozwolić na przelanie krwi. Nasz protest jest pokojowy i legalny. Jestem przekonana, że może przerodzić się w zwycięstwo – podkreśliła.
- Proszę wszystkich gotowych do walki, by odczuli swoją siłę i w nią uwierzyli. Każdego dnia stajemy się silniejsi. (…) Albo dziś zwyciężajcie, albo przygotujcie się do dyktatury absolutnej na wiele lat – napisała Tymoszenko.
Protesty na Majdanie Niepodległości w Kijowie trwają od 15 dni. Demonstracje, których uczestnicy chcieli wymusić na władzach podpisanie umowy stowarzyszeniowej z UE, przerodziły się w akcje przeciwko rządowi.
Stało się to po tym, gdy milicja zaatakowała w sobotę nad ranem protestujących i wyparła ich z Majdanu. W niedzielę plac znowu był pełny. Doszło wówczas do zamieszek przed siedzibą prezydenta, w których rannych zostało ponad 300 osób. Tysiące ludzi, którzy znajdują się dziś na Majdanie, domaga się teraz nowych wyborów prezydenckich i parlamentarnych.
Władze nie uginają się przed tłumami, a premier Mykoła Azarow w rozmowie z szefem niemieckiej dyplomacji Guido Westerwellem nazwał w czwartek demonstrujących „nazistami, ekstremistami i przestępcami”, którzy – jak powiedział – nie mogą być partnerami w rozmowach o integracji europejskiej Ukrainy.
Według MSW za udział w zamieszkach aresztowano dotychczas 14 osób. Prezydent Janukowycz nie komentuje zaistniałej w kraju sytuacji, gdyż przebywa z wizytą w Chinach. Na Ukrainę powróci w piątek.
Polecamy Hity w sieci
Wiadomości
Najnowsze
Kaczyński: służba zdrowia to dziś największy problem Polski.
Turysta spadł ponad 100 metrów ze zbocza Małego Giewontu. Na ratunek ruszył TOPR
Kolejny fatalny sondaż dla Tuska. Polacy surowo ocenili dwa lata rządów koalicji 13 grudnia