Przez całą sobotę trwały spotkania prezydenta elekta Stanów Zjednoczonych z politykami, którzy mogą wejść w skład jego administracji. Donald Trump spotkał się m.in. z Mittem Romneyem oraz generałem Jamesem Mattisem. Pierwszy może zostać szefem dyplomacji, drugi – Pentagonu.
Donald Trump odbył wczoraj spotkania na terenie swojej posiadłości z polem golfowym w Bedminster w stanie New Jersey.
Rozmawiał m.in. z gen. jamesem Mattisem, który – według medialnych spekulacji – może zostać ministrem spraw zagranicznych. – Jest genialny, wspaniały człowiek. I co za kariera – powiedział o nim, po spotkaniu, prezydent elekt.
Donald Trump spotkał się także z Mittem Romneyem – politykiem, który w kampanii nie szczędził mu gorzkich słów. – Poszło świetnie – powiedział po spotkaniu z politykiem, prezydent elekt. Nie wiadomo jednak, czy zostanie szefem Pentagonu.
Romney, który jeszcze podczas prawyborów nazywał Trumpa "naciągaczem, krętaczem i oszustem" oraz przekonywał Republikanów, że należy zablokować jego nominację, nie odpowiedział dziennikarzom czy przeprosił za te słowa prezydenta elekta.