Do tragicznego wypadku doszło w Peru. Zmarło przynajmniej 48 pasażerów.
Autobus spadł z klifu na północ od Limy. Przynajmniej 48 pasażerów zmarło, a 6 trafiło do szpitala. Prawdopodobną przyczyną wypadku było zderzenie z ciężarówką, która wjechała w tył autokaru. To miejsce od lat jest uznawane za niebezpieczne i zyskało nawet miano „diabelskiego zakrętu”. W autokarze przebywało 57 osób, w tym kierowca i jego pomocnik.
W akcji ratunkowej uczestniczyło ponad 100 strażaków. Wypadek przeżyło zaledwie 6 osób. W poszukiwaniach uczestniczył helikopter ratunkowy, a ciała znajdywano na zboczach klifu i kamienistej plaży.
To nie pierwszy tego typu wypadek w górzystym Peru w 2013 r. z klifu spadł autobus z 51 pasażerami. Nie przeżył nikt.
Pasamayo: sube a 48 cifra de fallecidos tras accidente de ómnibus, informa @PoliciaPeru https://t.co/FIJCJr0qe8 pic.twitter.com/xqOANsdAiq
— Agencia Andina (@Agencia_Andina) 3 stycznia 2018