Przejdź do treści

[AKTUALIZACJA] Tragedia w Serbii. Po zawaleniu się dachu dworca wydobyto już 8 ciał

Źródło: x.com

Co najmniej osiem osób zginęło po zawaleniu się w piątek części dachu dworca kolejowego w Nowym Sadzie na północy Serbii - powiedział serbski minister spraw wewnętrznych Ivica Daczić.

"Spod gruzów wydobyto osiem ciał, a dwie osoby są w szpitalu. Stan jednej jest bardzo poważny i amputowano jej nogi" - ogłosił Daczić. "Mamy kontakt z dwiema osobami pod ruinami. Aktualnie pracujemy nad ich wyciągnięciem" - dodał polityk.

Burmistrz Nowego Sadu Milan Dziurić potwierdził, że ponad 30 osób zostało rannych w wyniku zawalenia się konstrukcji budynku stacji kolejowej w tym mieście. Obecne na miejscu zdarzenia media podały wcześniej, że w wypadku zginęła co najmniej jedna osoba.

Nadawca publiczny RTS przekazał, że w momencie zawalenia się przedniej części dachu na ławkach znajdujących się poniżej siedziało wiele osób. Świadkowie podkreślili, że w chwili wypadku pod dachem przebywali uczniowie wracający do domów w okolicznych miejscowościach.
 

Źródło: x.com

Do wypadku doszło po południu. Na miejsce skierowano karetki pogotowia, wozy strażackie oraz ciężki sprzęt do usuwania gruzu. Akcja ratunkowa trwa.

Szpital apeluje o krew

Szpital w Nowym Sadzie, do którego przewożone są ofiary wypadku, zaapelował do mieszkańców miasta o oddawanie krwi. Do miasta przyjechał minister spraw wewnętrznych Serbii Ivica Daczić, a w drodze do niego jest już serbski prezydent Aleksandar Vuczić.

Dworzec otwarto w lipcu bieżącego roku po generalnym remoncie, za który odpowiadało chińskie konsorcjum CRIC&CCCC (China Railway International Co.Ltd i China Communications Construction Company Ltd) - przypomniała telewizja N1. Koleje państwowe Serbii ogłosiły w piątek, że zawalona część dachu nie była przedmiotem ostatnich prac rekonstrukcyjnych budynku.

Opozycja chce śledztwa

Opozycja na poziomie lokalnym oraz centralnym Serbii wezwała do pilnego przeprowadzenia śledztwa i dokładnego zbadania prac rekonstrukcyjnych. Ugrupowania te oskarżyły sprawująca władzę w mieście i w państwie o zaniedbania, które doprowadziły do wypadku.

Premier Serbii i były burmistrz Nowego Sadu Milosz Vuczević zapewnił, że "zrobi wszystko, żeby znaleźć odpowiedzialnych".

Źródło: PAP

Wiadomości

Izrael twierdzi, że przechwycił „pocisk” wystrzelony z Jemenu

Zamek Królewski na Wawelu z frekwencyjnym rekordem

Rosyjska jednostka transportująca żołnierzy i sprzęt z Syrii

Izrael potwierdził, że zabił lidera Hamasu Ismaila Hanijego

Senator: Biden "jeden z najgorszych prezydentów" w historii USA

Zełenski: Fico naraża bezpieczeństwo Europy i wspiera Rosję

Atak w Magdeburgu: Arabia Saudyjska żądała ekstradycji Taleba

Niemcy uważają nasz kraj za swoje wysypisko śmieci

Trzy japońskie legendy chcą fuzji. Potężna zmiana w przemyśle

prof. Legutko: rządzą nami przestępcy, to co zostało już zrobione klasyfikuje się do surowych kar

Kowalski: w demokratycznym państwie, Bodnar zostałby natychmiast zdymisjonowany

Podpalona w metrze nie była narkomanką ani bezdomną

Prezydent skierował ustawę o sporcie do TK

Nie żyje Krokodyl Dundee

Morze Czerwone: Amerykanie zestrzelili własny samolot

Najnowsze

Izrael twierdzi, że przechwycił „pocisk” wystrzelony z Jemenu

Senator: Biden "jeden z najgorszych prezydentów" w historii USA

Zełenski: Fico naraża bezpieczeństwo Europy i wspiera Rosję

Atak w Magdeburgu: Arabia Saudyjska żądała ekstradycji Taleba

Niemcy uważają nasz kraj za swoje wysypisko śmieci

Zamek Królewski na Wawelu z frekwencyjnym rekordem

Rosyjska jednostka transportująca żołnierzy i sprzęt z Syrii

Izrael potwierdził, że zabił lidera Hamasu Ismaila Hanijego