Tragedia w Anglii. Zginął multimilioner, właściciel klubu piłkarskiego
W brytyjskim Leicester, w pobliżu stadionu miejscowego klubu piłkarskiego, rozbił się helikopter. W katastrofie zginął właściciel klubu, multimilioner z Tajlandii Vichai Srivaddhanaprabha. Śledczy ustalają, czy oprócz niego i pilota był ktoś na pokładzie maszyny.
Według relacji świadków śmigłowiec wystartował z płyty stadionu po zakończeniu meczu Leicester City z West Hamem. Krótko po starcie przestał działać główny silnik, a pilot stracił kontrolę nad maszyną, która spadła na ziemię.
Kibice, zgromadzeni na stadionie, starali się dotrzeć do płonącego wraku, by ratować pasażerów, ale eksplozja paliwa zmusiła ich do wycofania się.
Na zdjęciach, publikowanych w mediach społecznościowych widać kulę ognia i kilkumetrowe płomienie na parkingu niedaleko stadionu.
Polecamy Nasze Programy
Wiadomości
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
Najnowsze
Warszawska afera śmieciowa, czyli największy problem Rafała Trzaskowskiego
Komentator TVN ZSZOKOWAŁ na wizji: „Ostatnie komunikaty są tak samo wiarygodne jak te z kancelarii premiera”
Stefaniuk: Prokurator, który zatrzymał Romanowskiego, dalej prowadzi sprawę, a powinien być odsunięty
SKW pod ostrzałem – kulisy decyzji wobec gen. Gromadzińskiego i prof. Cenckiewicza