Brutalne działania Demokratów. Biden blokuje nowe wydobycie
Administracja prezydenta Joe Bidena podjęła decyzję o zablokowaniu nowych koncesji na wydobycie węgla w dorzeczu Powder River, kluczowym regionie odpowiedzialnym za wydobycie około 40 procent węgla w USA.
Decyzja ta ma wspierać cel osiągnięcia zerowej emisji gazów cieplarnianych netto do 2050 roku, jednak wzbudziła falę krytyki wśród lokalnych władz i mieszkańców.
Biuro Zarządzania Ziemią (BLM) zatwierdziło zmiany w Planie Zarządzania Zasobami, które uniemożliwią wydanie nowych federalnych licencji na wydobycie węgla na ponad 700 tysięcy hektarów gruntów do 2041 roku. Według BLM, decyzja ta wyłączy z eksploatacji ponad 48 miliardów ton węgla, aby zmniejszyć emisję gazów cieplarnianych.
Decyzja spotkała się z ostrą krytyką ze strony władz stanowych Montany i Wyoming, regionów bogatych w złoża węgla. Senator Steve Daines z Montany określił decyzję jako atak na lokalny przemysł energetyczny, zapowiadając działania legislacyjne mające na celu jej odwrócenie. Gubernator Montany, Greg Gianforte, dodał, że decyzja Bidena „zniszczy miejsca pracy w górnictwie i pozbawi funduszy edukację publiczną w Montanie. To katsastrofa!"
Prezydent-elekt Donald Trump, który obejmie urząd w styczniu, zapowiedział, że jednym z priorytetów jego administracji będzie przywrócenie dominacji USA w sektorze energetycznym. Rzeczniczka jego zespołu, Karoline Leavitt, podkreśliła, że plan Trumpa zakłada wsparcie amerykańskiego przemysłu energetycznego i obniżenie kosztów energii dla konsumentów. Trump zapowiedział również cofnięcie decyzji Bidena oraz innych regulacji ograniczających sektor energetyczny.
W notatce BLM wskazano, że rynek energetyczny USA przechodzi transformację, odchodząc od węgla na rzecz tańszego gazu ziemnego i odnawialnych źródeł energii. Organizacje ekologiczne, takie jak Earth Justice, z zadowoleniem przyjęły decyzję Bidena, podkreślając potrzebę inwestowania w czystą energię oraz wspierania społeczności w przejściu na nowe źródła energii.
Decyzja Bidena, choć zgodna z celami klimatycznymi jego administracji, może być krótkotrwała. Już teraz widać, że po zmianie władzy administracja Trumpa zamierza wprowadzić zmiany, które odwrócą obecne regulacje, dając priorytet wydobyciu i eksploatacji krajowych zasobów energetycznych.
Źródło: Republika/Fox News