106 lat ma mieszkanka północy Włoch, która została wyleczona z koronawirusa. "Lekarze dokonali cudu" - mówi rodzina seniorki, która jest pensjonariuszką domu opieki niedaleko miasta Pawia w Lombardii. Lucia Ronda wróciła do zdrowia po miesiącu choroby.
Sędziwa Włoszka przeżyła sto lat temu pandemię grypy hiszpanki i dwie wojny światowe.
W związku z kryzysem epidemiologicznym i odizolowaniem placówek opiekuńczych, w których lawinowo wirus szerzył się przez kilka miesięcy, seniorka nie może spotkać się ze swoją rodziną. 106. urodziny spędziła w towarzystwie personelu medycznego i zdmuchnęła jedną symboliczną świeczkę na torcie.
Dzięki pomocy lekarzy i pielęgniarzy z najbliższymi kontaktuje się za pośrednictwem komunikatora internetowego.
"Wiele złego powiedziano w tych dniach o domach opieki, ale w przypadku mojej cioci lekarze dokonali cudu. Ona zawsze mi powtarzała: +czuję się dobrze, leczą mnie tu znakomicie+" - zapewnił siostrzeniec Paolo Beduschi, cytowany przez gazetę. "To ona mnie pocieszała" - dodał.
Krewny seniorki powiedział też: "W dniach jej choroby znalazłem informację dziennika +El Pais+ o kobiecie wyleczonej w wieku 106 lat. Mieszka w hiszpańskim mieście Ronda, a tak przecież brzmi nazwisko mojej ciotki".
"To była przepowiednia" - zauważył siostrzeniec seniorki, która pokonała Covid-19.
Drugi jej krewny Paolo Zani stwierdził zaś: "Ona ma temperament tak silny, jak jej przeciwciała".
Polecamy Nasze programy
Wiadomości
Najnowsze
Gembicka: Tusk pręży muskuły i mówi, że nie wpuści migrantów, a za plecami Polaków zgadza się na wszystko
Ujawniamy! To im Sutryk zafundował studia. ZOBACZ!
Nitras wzywa imienia Jezus na wieść o zatrzymaniu Sutryka
Mocny komentarz Obajtka ws. wyników Orlenu: to niszczenie naszego narodowego koncernu